Grand Theft Auto V: Będą "interesujące" dodatki

Dodatki do Grand Theft Auto IV powinny być stawiane za wzór dla innych developerów tworzących DLC do swoich gier.

Nie ulega wątpliwości, że także piąta odsłona GTA po swojej premierze doczeka się rozszerzeń. Oczywiście za wcześnie jeszcze jest, by o tym mówić, ale prezes Take-Two obiecuje, że będą one "interesujące".

W trakcie spotkania z inwestorami Strauss Zelnick prezes Take-Two - firmy wydającej gry Rockstara - poruszył kwestię dodatków DLC do powstającego GTA V.

"Myślę, że możecie spokojnie założyć, iż Rockstar, jako firma, która wraz z Grand Theft Auto IV wyznaczyła nowy standard w kwestii DLC, sprawi że w ich nowej grze pojawi się wiele interesujących rzeczy" - mówi Zelnick.

Reklama

"Macie wiele powodów, by w to uwierzyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę rewolucyjną naturę tego tytułu i jego tryb multiplayer. Pozwolę jednak, aby w odpowiednim czasie Rockstar sam ujawnił swoje plany" - dodaje prezes Take-Two.

Trudno nie wierzyć słowom Zelnicka. Dwa rozszerzenia do "czwórki" - The Lost and Damned i The Ballad of Gay Tony - były naprawdę potężne. Możemy więc założyć, że podobnie będzie w przypadku piątej części GTA.

Sequel The Longest Journey zapowiedziany

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy