Gracze pomagają głodującym w Somalii

Gracze po raz kolejny pokazują, że nie są wyobcowanymi odludkami, niewrażliwymi na cierpienia innych.

Fani Battlefield: Bad Company 2 ruszyli z "maratonem", w trakcie którego zbierane są datki na rzecz głodujących w Somalii.

Głód w Somalii to ogromny problem - z powodu braku jedzenia cierpi tam 3,7 miliona osób. Kłopot ten zauważyli gracze Battlefield: Bad Company 2. Fani zrzeszeni wokół stron Don't Revive Me Bro i Battlefieldo połączyli siły z progamingową organizacją Quantic Gaming oraz Danielem Matrosem ze studia DICE i razem stworzyli First Person Saviors.

Jest to 24-godzinny maraton, w trakcie którego gracze z całego świata mogą grać w Battlefield: Bad Company 2 na specjalnych serwerach nazwanych Somalian Hunger Relief SHR. W trakcie rozgrywek przyjmowane są dotacje za pośrednictwem GamersOutreach - grupy wykorzystującej gry w pomocy potrzebującym.

Reklama

Choć maraton wystartował w sobotę i trwał zaledwie 24 godziny, pieniądze można wysyłać do 2 września. Każdy, kto przekaże jakąś sumę, weźmie udział w losowaniu specjalnych nagród.

Maraton można śledzić pod tym linkiem http://firstpersonsaviors.org/.

Poniżej znajdziecie trailer całej akcji:

Ponad 160 tys. dolarów od graczy dla ofiar tsunami

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy