Gracze chcą innego zakończenia Mass Effect 3

Wydana niedawno ostatnia część trylogii o wojnie ludzkości z kosmiczną rasą Żniwiarzy zdobyła bardzo dobre opinie wśród graczy. Jednak części z nich nie podoba się zakończenie gry.

Są oni na tyle zdenerwowani takim, a nie innym finałem trylogii, że postanowili zacząć... zbierać pieniądze na cele dobroczynne. W ten sposób chcą zwrócić uwagę na problem. Do tej pory uzbierali już ponad 28 tysięcy dolarów, które zostaną przekazane fundacji Child's Play.

W końcu na wzniesione larum postanowili zareagować sami twórcy. Casey Hudson z BioWare przyznał, że trylogia wymagała takiego zakończenia, by gracze rozpoczęli dyskusję.

A więc autorzy celowo zakończyli przygodę komandora Sheparda w sposób kontrowersyjny. Cel, nie da się ukryć, osiągnęli. Gracze dyskutują. I to bardzo burzliwie.

Reklama

"Po prostu chcieliśmy wyrazić naszą nadzieję, że seria, którą wszyscy tak pokochaliśmy, może pójść w innym kierunku" - wytłumaczył Hudson. "Nie chciałem, by gra została szybko zapomniana".

Hudson rozwiał wszelkie wątpliwości na temat ewentualnego alternatywnego zakończenia. Nie zostanie ono w żaden sposób wprowadzone - czy to poprzez łatkę, czy przez DLC.

Natomiast gra na pewno doczeka się dodatków do kampanii singlowej. To, jakie one będą, zależy w dużej mierze od graczy. Twórcy liczą na ich komentarze w tej sprawie.

W naszej recenzji Mass Effect 3 otrzymał prawie najwyższą ocenę - 9/10. "Choć mamy dopiero marzec, mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że (super)produkcja BioWare'u to jeden z kandydatów do tytułu gry roku. Na takie zakończenie trylogii liczyliśmy!" - czytamy w jej podsumowaniu.

Przeczytaj także pełny tekst naszej recenzji Mass Effect 3

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama