Final Fantasy niczym Call of Duty i Assassin´s Creed?

Final Fantasy XIII jest na razie jedyną odsłoną serii, która trafiła na konsole obecnej generacji (wkrótce ukaże się Final Fantasy XIII-2 i Final Fantasy XIV Online).

W jednym z wywiadów producent cyklu stwierdził, że "trzynastka" powstawała zbyt długo, a ambicją jej twórców jest, by kolejne części pojawiały się co rok lub dwa.

Yoshinori Kitase, producent serii Final Fantasy, w wywiadzie dla GameReactora stwierdził, że Square Enix chce, by kolejne odsłony cyklu pojawiały się co rok lub dwa.

"Final Fantasy XIII było pierwszą grą z serii na tej generacji konsol i osobiście uważam, że powstawała zbyt długo. Kiedy pomyślisz o zachodnich wysokobudżetowych produkcjach, takich jak Call of Duty, Battlefield, czy Assassin's Creed, to wydają się one dobrze działać w krótkim okresie wydawniczym - nowe odsłony pojawiają się co rok lub dwa" - mówi Yoshinori Kitase.

Reklama

"Musimy podążyć tym śladem, ponieważ wydaje się to najlepszym sposobem na utrzymanie zainteresowania naszych fanów serią" - dodaje Kitase.

Z kolei Square Enix opublikowało krótką reklamę promującą program poświęcony Final Fantasy XIII-2, który zostanie wyemitowany w japońskiej telewizji. W jego trakcie widzowie mają zobaczyć, jak wyglądają pracę nad grą:

Oszukujesz w Modern Warfare 3? Uważaj!

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy