Filmowy Deus Ex w produkcji

Jedna z najbardziej klimatycznych serii gier wszech czasów zostanie przeniesiona na wielki ekran. Trafi na ekrany kin prawdopodobnie w przyszłym roku.

Wytwórnia CBS Films zapewniła sobie prawa do produkcji filmu na podstawie ostatniej części serii Deus Ex, zatytułowanej Human Revolution (w polskim wydaniu - Bunt Ludzkości). Ekranizacja będzie powstawała przy ścisłej współpracy z Eidos Montreal, czyli twórcami samej gry.

"Jak powiedzą wam miliony fanów, którzy grali w gry z cyklu Deus Ex przez ponad dekadę, te gry przenoszą do zupełnie innego świata, który stymuluje, angażuje i jest istotny" - skomentował powyższą informację Phil Rogers, prezes i CEO europejskiego oddziału koncernu Square Enix, będącego wydawcą Deus Ex: Bunt Ludzkości.

Reklama

"Wierzymy w silne współprace partnerskie i jesteśmy ogarnięci dreszczykiem emocji na myśl o współpracy z CBS Films nad przeniesieniem doświadczeń znanych z Deux Ex na wielki ekran" - podkreśla Rogers.

Nad filmem ma pracować dwóch producentów. Pierwszy z nich to Roy Lee, główny producent "Infiltracji" z 2006 roku, a drugi to Adrian Askarieh, który wcześniej nadzorował powstawanie ekranizacji innych gier, takich jak Hitman oraz Kane & Lynch. Swój wkład w powstanie filmowego Deus Ex mają mieć także John P. Middleton, Maria Faillace oraz Alex Gino.

Póki co nie wiadomo jednak najważniejszego - kto zagra głównego bohatera Deus Ex: Bunt Ludzkości, Adama Jensena. Przekonamy się o tym pewnie w najbliższych tygodniach.

Deus Ex: Bunt Ludzkości to kontynuacja kultowej, znanej od ponad dekady serii gier. Według graczy i recenzentów, to jedna z najlepszych produkcji, jakie trafiły do sklepów w ubiegłym roku. Średnia ocen w portalu GameRankings wynosi niecałe 90%.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy