FIFA Manager 13

Choć dominacja Football Managera 2013 jest niezaprzeczalna, na rynku wciąż jest miejsce dla konkurencji. FIFA Manager od EA Sports ma swoje grono wiernych fanów, dzięki któremu co roku do sklepów trafia jej kolejna odsłona.

Oczywiście nie dzieje się to bez powodu. FIFA Manager nigdy nie była tak realistyczna, jak Football Manager, ale jej twórcy za każdym razem potrafili zaskakiwać niekonwencjonalnym podejściem. Menadżer piłkarski od EA Sports zawsze miał coś, czego nie miał FM. Tak też jest tym razem. FIFA Manager 13 nie ma szans w pojedynku z konkurentem od Sports Interactive, ale entuzjaści tej serii będą mieli powody do zadowolenia.

W FIFA Manager 13 pozwolono nam na objęcie dowolnej drużyny z jednej z 84 lig z całego świata. Wśród nich znalazła się także polska ekstraklasa, choć bez licencji, co oznacza, że rodzime kluby występują pod nazwami typu W. Kraków czy L. Warszawa, nie mają oficjalnych koszulek etc. Niemniej wybór drużyn jest ogromny.

Reklama

Zanim rozpoczniemy właściwą rozgrywkę, powinniśmy podjąć decyzję odnośnie stylu zabawy. W grze możesz skupić się stricte na trenowaniu (wybór składu, ustalanie taktyki, przeprowadzanie treningów), a równie dobrze objąć pełną kontrolę nad klubem - nie tylko nad drużyną, ale i nad stadionem, umowami sponsorskimi, sprzedażą gadżetów etc. Jeśli chcesz, możesz włączyć opcję "życie osobiste", dzięki której będziesz mógł założyć rodzinę, kupić samochód (niestety wyłącznie marki Hyundai) czy pojechać na pole golfowe (bez wchodzenia w szczegóły, spokojnie, to "tylko" menadżer piłkarski). Warto dodać, że FIFA Manager 13 pozwala także na wcielenie się w selekcjonera reprezentacji narodowej.

Jedną z największych nowości w FIFA Manager 13 jest model Team Dynamics, odpowiedzialny za generowanie bardziej realistycznych zachowań piłkarzy. Nie na boisku, ale w codziennym życiu, swoim i klubu. Teraz nasi podopieczni wchodzą w bardziej zaawansowane relacje, uzależnione od ich charakterów. Od czasu do czasu jeden z drugim pokłócą się, w zespole wywiąże się mniej lub bardziej zdrowa rywalizacja. To, jaki te wszystkie zależności będą miały wpływ na grę drużyny, będzie zależało także od ciebie. Ty, jako trener, musisz podejmować decyzje. Oczywiście panowanie nad zespołem nie byłoby możliwe, gdyby nie opcja rozmowy z podopiecznymi, która została przez twórców stosownie rozbudowana.

Poza tym EA Sports wprowadziło wiele pomniejszych nowinek. Rozszerzono rolę twojego asystenta, który teraz dostarcza ci więcej informacji, zarówno na temat zespołu, jak i celów transferowych. Działania na rynku transferowym ułatwia opcja planowania drużyny, dzięki której możemy zobaczyć, jak będzie wyglądać nasza ekipa w nadchodzących rozgrywkach, jeśli uda nam się ściągnąć do niej zawodników, którymi się interesujemy.

Takich opcji i "opcyjek" FIFA Manager 13 ma całe mnóstwo. To oczywiście jej atut, ale już ułożenie tego wszystkiego w przejrzystą całość nie do końca się autorom udało. Opracowany przez nich interfejs jest ładny i funkcjonalny. Pozwala na wyświetlanie ogromu informacji, tekstowych i graficznych. Niestety, kompozycja tych wszystkich danych może przyprawić o ból głowy. Zanim opanujecie ten cały "artystyczny bałagan", miną długie godziny. A po tym czasie i tak nie będziecie poruszać się po menusach z taką gracją, jak w Football Manager 2013.

Oczywiście jednym z największych atutów FIFA Manager pozostaje w tym sezonie trójwymiarowy silnik meczowy, wzięty z serii FIFA. Oczywiście nie z ostatniej ani nawet przedostatniej odsłony, więc nie liczcie na graficzne wodotryski, ale i tak w żadnym innym menadżerze piłkarskim (czytaj: w FM-ie) nie obejrzycie meczu swojej drużyny w takiej oprawie.

EA Sports zadbało także o wrażenia dźwiękowe. W grze zawarto całkiem bogaty soundtrack, któremu przysłuchujemy się, wertując kolejne tabelki z danymi czy ustalając taktykę na kolejny mecz. W jej skład wchodzą utwory elektroniczne, bez wokalu, które mnie osobiście na dłuższą metę męczyły i sprowokowały do wyłączenia głośników (choć osobiście nic do muzyki elektronicznej nie mam).

FIFA Manager 13 to propozycja zupełnie odmienna od konkurencyjnej. Pod względem realizmu gra w pojedynku z FM-em nie ma szans. Ale liczyć się będzie, jeśli porównamy je pod kątem innowacyjności i świeżości w podejściu do gatunku. Jeżeli Football Manager z jakiegoś powodu wam się nie podoba albo chcielibyście w końcu coś sobie odmienić, kupcie FIFA Manager 13.

Plusy:

+ mnóstwo lig, drużyn, licencji

+ świeże podejście do tematu

+ świetny moduł Team Dynamics

+ atrakcyjny silnik meczowy

Minusy

- niezbyt intuicyjny interfejs

- realizm na co najwyżej dobrym poziomie

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama