Elektroniczna dystrybucja gier to prawdziwa żyła złota?

Twórca Breath of Death VII i Cthulhu Saves the World, Robert Boyd, na blogu Zeboyd Games napisał, że jego gry podczas tygodniowej wyprzedaży na Steamie zarobiły więcej, niż przez rok na Xbox Live Indie Games.

Całkiem interesujące, ale czy to rzeczywiście aż tak wielka niespodzianka? Breath of Death VII i Cthulhu Saves the World zostały wydane jako dwupak na Steamie i w przecenie w zeszłym tygodniu można było je kupić za półtora Euro.

Szybko trafiły na szczyt listy bestsellerów, a sam Boyd określił to oczywiście "ogromnym sukcesem". Breath of Death VII pojawiło się w usłudze Xbox LIVE Indie Games w kwietniu zeszłego roku, a Cthulhu Saves the World w grudniu. Do tej pory zarobiły łącznie około 100 tysięcy dolarów.

Wygląda więc na to, że w kilka dni na Steamie można zarobić ponad sto tysięcy sprzedając tym samym ponad trzydzieści tysięcy kopii swoich gier. No cóż, nasi redakcyjni programiści? Do roboty i na Steam ze swoimi produkcjami!

Reklama
CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy