Electronic Arts oskarżone o kradzież czołgów
Oto sprawa niczym z portali plotkarskich a'la Pomponik. Internauci oskarżają "Elektroników", że ci kopiują w nowej odsłonie serii Command & Conquer... czołgi z Warhammera 40,000.
Tego jeszcze nie było. Użytkownicy serwisu Reddit.com zauważyli, że Electronic Arts zamierzają zawrzeć w Command & Conquer: Tiberium Alliances czołgi, które przypominają pojazdy z Warhammera 40,000. I cóż, nie sposób nie przyznać im racji. Projekty możecie zobaczyć i porównać obok.
Pierwszy z czołgów to Grinder Tank. Według internautów, przypomina on pojazd o nazwie Ork Bonecruncha, który Games Workshop zaprojektowało na potrzeby Warhammera 40,000 w 1995 roku. Z kolei Bombard Tank wygląda niemal identycznie jak Baneblade, który również trafił do uniwersum Warhammera 40,000 w 1995 roku.
Póki co ani Electronic Arts, ani Games Workshop nie pokusiło się o komentarz do sprawy. Czy rozejdzie się ona po kościach? Tak nawiasem, warto wspomnieć, że Baneblade pojawił się także w grze Warhammer 40,000: Dawn of War (oczywiście na bazie licencji Games Workshop).
Command & Conquer: Tiberium Alliances to przeglądarkowy MMORTS, nad którym pracuje studio Phenomic. Gra zostanie wydana jeszcze w tym roku i będzie zupełnie darmowa. Od marca trwają jej otwarte betatesty.
To nie jedyna gra z cyklu Command & Conquer, która obecnie powstaje. Studio BioWare Victory opracowuje sequel doskonale przyjętego Command & Conquer: Generals. Gra ma się charakteryzować głęboką, typową dla BioWare fabułą, a także grafiką rodem z Battlefielda (powstaje ona na bazie tego samego silnika).