Dwie trzecie grających w gry MMO zmienia płeć

Nottingham Trent University opracował raport, z którego wynika, że miliony uczestników zabawy w produkcje typu MMO, dzięki swoim awatarom żyjącym w wirtualnych światach, ukradkiem zmienia płeć.

Wyniki badań, zatytułowane "ender Swapping and Socialising in Cyberspace" opublikowane zostały w amerykańskim magazynie Cyberpsychology and Behavior. Wynika z nich, że dwie trzecie grających w takie produkcje, jak World of Warcraft, Everquest czy Final Fantasy udaje w nich przedstawicieli przeciwnej płci.

Ponoć aż 70% grających kobiet zamiast kierować poczynaniami białogłów, w grach MMO woli przejąć rolę męską. Powodów takiego zachowania może być wiele, jednak najprawdopodobniej najczęściej dotyczą one wrażenia lepszego traktowania ze strony współgrających i chęci unikania nieprzewidzianych i niechcianych adoratorów.

Reklama

Nieco mniejszy odsetek stanowią panowie, którzy na czas rozgrywki przyjmują żeńską postać. Jest ich około 54%, a głównym powodem takiego zachowania może być próba flirtu z innymi mężczyznami i wiążące się z tym konkretne korzyści; wsparcie poprzez darowiznę wirtualnej gotówki lub przedmiotów specjalnych czy lepszej broni.

Wirtualna zmiana płci wiąże się także z chęcią samodzielnego sprawdzenia, jak to jest po tej drugiej stronie, czyli czegoś, czego większość z nas nie miałaby odwagi zrobić w świecie rzeczywistym. Pośrednio jest to także zjawisko tzw. eskapizmu, które pozwala graczom na chwilowe zapomnienie o problemach życia codziennego. I choć nie koniecznie musi ono dotyczyć wcielenia się w osobnika płci przeciwnej, w tym akurat przypadku może mieć wpływ na jeszcze głębsze doznania.

Poczytaj więcej o grach wideo

Pograj w ponad 2 tysięce prostych gierek

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: płeć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy