Dramatyczna różnica pomiędzy PC a konsolami
Czołowy producent kart graficznych nie pozostawia suchej nitki na obecnej generacji konsol. Te według niego znacznie odstają od komputerów, szczególnie biorąc pod uwagę grafikę w najnowszych grach.
W sesji pytań w ramach ostatniego spotkania inwestorów producenta kart graficznych firmy Nvidia, jej prezes wypowiedział się na temat rosnących różnic między PC a konsolami takimi jak PlayStation 3 czy Xbox 360. Stwierdził, że jest to bardzo dobre zjawisko, które przysporzy Nvidii dużo pieniędzy w najbliższym czasie.
"Spodziewamy się, że niebawem wzrośnie ilość kupowanych komputerów opierających się o karty graficzne Nvidia, a to dzięki grom" - uważa Jen-Hsen Huang, szef Nvidii.
"To prawdopodobnie wieloletnia prognoza wzrostu dla gier PC. Dzieje się tak z każdym, większym cyklem życia konsol, a rozpoczyna się już w jego drugiej połowie. Postęp technologiczny na PC dokonuje się bowiem na bieżąco. W przypadku konsol raz na siedem do dziesięciu lat" - podkreśla.
Jednym z ulubionych przykładów w ostatnim czasie, który pokazuje spore różnice pomiędzy grafiką na PC a konsolach jest Battlefield 3. Tego argumentu użył również prezes Nvidii. "W związku z tym co mówiłem wcześniej, można sobie wyobrazić jak dramatyczna jest różnica pomiędzy technologią PC, a tą na konsolach. W tej chwili można zaobserwować wkraczanie nowej generacji gier, takich jak Battlefield 3" - mówi Jen-Hsen Huang.
Nie da się więc ukryć, że nadchodzący rok będzie z pewnością bardzo dobrym dla Nvidii. Ciekawe jednak jak długo potrwa passa tego producenta kart graficznych, bo jak wiadomo wszystko zależy od wydawców, którzy zdecydują się na wydanie określonej gry na PC.
Z kolei według licznych plotek, Microsoft zaprezentuje następcę Xboksa 360 już na początku przyszłego roku, dzięki czemu kolejną wersję tej konsoli zobaczymy na rynku w okolicach 2012-2013 roku, więc całkiem szybko. W kwestii nowej platformy do gier milczy jak na razie Sony, główny konkurent Microsoftu.
