Dragon Rising później

Operation Flashpoint: Dragon Rising nie ukaże się w czerwcu. Dodatkowe polerowanie potrwa do jesieni.

Miłośnicy militarnych FPS-ów z pewnością oczekiwali pojawienia się w czerwcu kontynuacji marki (nie gry) Operation Flashpoint. Codemasters może i nie stworzą dzieła godnego pierwszej części, jeżeli chodzi o realizm, ale Dragon Rising wciąż ma szansę stać się porządną strzelanką. Niestety, ale o tym przyjdzie graczom przekonać się dopiero na jesieni, a nie w czerwcu, jak pierwotnie zakładano. Dlaczego?

"Jak zdradził to już nasz producent wykonawczy we wczorajszym wywiadzie na IGN, Codemasters postanowiło dać ekipie dodatkowy czas, aby "zbalansować" doświadczenia płynące z gry (...) Załoga studia będzie pracowała nad wszystkimi wersjami przez całe lato tak, aby dostarczyć gotowy produkt na jesieni".

Reklama
gram.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy