Dishonored: Steampunkowy Assassin's Creed?
Jeden obrazek znaczy więcej niż tysiąc słów. Na oficjalnym Twitterze Bethesdy niedawno pojawił się screen podpisany jednym słowem. "Tomorrow".
W sieci zawrzało od spekulacji. Zapowiedź Dishonored? DLC do Skyrima? A może Elder Scrolls MMO?
Screen widzicie pod newsem. Zdecydowana większość obstawiała, że ma to związek z pierwszym DLC do The Elder Scrolls V: Skyrim. Prawdopodobny był też gameplay, jakieś świetne renderowane intro, a może nowe informacje z Dishonored.
Wczoraj poznaliśmy prawdę. Okazało się, że udostępniony przez Bethesdę tajemniczy obrazek nie był związany z pierwszym DLC do The Elder Scrolls V: Skyrim (jak większość podejrzewała), a z nowym trailerem Dishonored: ciekawie zapowiadającą się grą od studia Arkane.
Trwający ponad cztery minuty pre-renderowany trailer przedstawia jedną z misji Corvo, głównego bohatera Dishonored i "legendarnego ochroniarza Cesarzowej", który został wrobiony w morderstwo swojej podopiecznej.
To, co pokazano na zwiastunie, budzi we mnie skojarzenia z Assassin's Creedem i jeśli choć w połowie rozgrywka będzie wyglądać, jak na poniższym filmie, to będziemy mieli do czynienia z naprawdę dobrą grą.
Zwiastun gry Dishonored: