Diablo III - zakończenie trylogii, ale nie serii

W trzeciej części Diablo pojawi się kilka postaci znanych z poprzednich odsłon serii - zdradził Jay Wilson, projektant w firmie Blizzard Entertainment.

Już teraz wiadomo także, że Diablo III nie będzie ostatnią produkcją bazującą na tej marce.

Fabułę, jaką uraczą nas pracownicy Blizzarda w trzeciej części Diablo spowija na razie dość gęsta mgła. Jedno jest pewne: za historię przedstawioną w grze odpowiadać będzie Chris Metzen - człowiek, który spłodził wydarzenia znane z dwóch pierwszych odsłon. To dobry prognostyk dla fanów serii. Szczegółów na temat tego jakimi ścieżkami potoczy się akcja w Diablo III wciąż jest jednak jak na lekarstwo. Tym niemniej Jay Wilson zdradził, że do trzeciej części powrócą postacie dobrze znane z dwóch poprzednich odsłon, a także książek poświęconych uniwersum Diablo. Wiadomo na pewno, że w "trójce" pojawi się Deckard Cain, którego mieliśmy okazję zobaczyć już w gameplay trailerze.

Reklama

Diablo III będzie zwieńczeniem trylogii. Wszyscy zaniepokojeni faktem, że to już ostatnia odsłona legendarnej serii hack'n'slash powinni się jednak uspokoić. Jay Wilson przyniósł bowiem dobre wieści w tej sprawie: "Nie mówimy, że to koniec uniwersum Diablo, ale spróbujemy zamknąć obecną historię" - powiedział w wywiadzie dla bloga MTV Multiplayer. "Diablo III to nie wszystko, co pozostało - mamy dalsze plany" - dodał.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: wilson | Diablo III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy