Deus Ex: Bunt Ludzkości w liczbach

Od kiedy Deus Ex pojawił się w sklepach pod koniec sierpnia tego roku, od razu wskoczył na pierwsze miejsce rankingu najlepiej sprzedających się gier tygodnia i pozostał tam aż do kolejnego notowania. To są dane z Wielkiej Brytanii. Z kolei w innych krajach, takich jak Stany Zjednoczone, Bunt Ludzkości cieszy się umiarkowaną popularnością. W sierpniu sprzedano bowiem 244 tys. egzemplarzy tej produkcji.

Niestety, biorąc pod uwagę sporą ilość wysłanych egzemplarzy do sklepów to powyższe liczby mogą nie robić dużego wrażenia. A dodać trzeba, że gra jest naprawdę bardzo dobra, o czym przekonywał już nasz recenzent.

"Deus Ex: Bunt Ludzkości to produkcja, która zdecydowanie zasługuje na uznanie. Ma świetny cyberpunkowy klimat, zakręconą niczym sprężyna wielowątkową fabułę, niezłą oprawę wizualną oraz masę innych plusów. To sprawia, że wyróżnia się spośród wielu gier FPS, gdzie liczy się tylko efektowna grafika, pokazanie konfliktu w Afganistanie, tudzież uratowanie ciemiężonego przez kosmitów ludu USA - nuda. Ja Bunt Ludzkości kupuję i przy okazji zaryzykuję, stawiając go już teraz na pierwszym miejscu w kategorii Gra Roku" - czytamy w tekście naszej recenzji.

Znacznie lepiej od ilości sprzedanych egzemplarzy wygląda kwestia średniej ocen. Otóż Deus Ex: Bunt Ludzkości może się pochwalić wynikiem 89% na portalu Metacritic. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że ludziom naprawdę podoba się nasza gra" - przekazuje przedstawiciel Square Enix, wydawcy gry.

Już w przyszłym miesiącu ma się z kolei ukazać pierwszy dodatek do Deus Ex: Bunt Ludzkości zatytułowany Brakujące Ogniwo (Missing Link), który odkryje przed graczem nowe warstwy spiskowej teorii i pozwoli dowiedzieć się więcej na temat głównych wątków fabuły w grze. Między innymi gracze mają się dowiedzieć, co działo się z Adamem Jensenem podczas jego nieobecności w podstawowej wersji gry.

Przeczytaj także pełny tekst recenzji gry Deus Ex: Bunt Ludzkości