Darmowy StarCraft II dla graczy World of Warcraft

Zainteresowany użytkownik World of Warcraft musi najpierw spełnić jeden warunek. Być Koreańczykiem. Pytanie: czy to wdzięczność dla fanów, czy podstępny marketing?

Studio Blizzard ogłosiło, że każdy koreański gracz, który posiada aktywne konto w World of Warcraft otrzyma za darmo grę StarCraft II: Wings of Liberty, zaraz jak tylko trafi ona na półki sklepowe (tzn. 27 lipca tego roku). W tym przypadku chodzi jednak oczywiście o wersję elektroniczną gry (co w kraju tak "usieciowionym", jak Korea, nie ma tak naprawdę znaczenia), a z darmowego StarCrafta będzie można korzystać tak długo, jak długo gracz będzie posiadał aktywne konto w WoW-ie.

To genialny zabieg marketingowy: aktualni gracze World of Warcraft (a jest ich w Korei sporo), będą podtrzymywali subskrypcję, aby móc też grać w StarCrafta II. Z kolei gracze StarCrafta II (a jest ich w Korei sporo-do-potęgi) zainteresują się WoW-em i jest szansa, że zamiast płacić raz za grę, zaczną uiszczać miesięczny abonament, by mieć dostęp do obu gier jednocześnie.

Reklama

Chris Sigaty z Blizzard twierdzi jednak, że z marketingiem nie ma to nic wspólnego i tak komentuje decyzję studia: "To nasz sposób na oddanie czegoś naszej najbardziej wspierającej i posiadającej największy skill społeczności graczy". Marketing czy wdzięczność? Zdecydujcie sami.

Warto dodać, że sposobów na kupienie StarCrafta II jest w Korei naprawdę dużo - można abyć pełną grę "na zawsze" (za 69 tysięcy tamtejszych wonów), "wypożyczyć" ją na miesiąc (za 9,900 wonów), a także wynająć na... 24 godziny (za 2000 wonów).

CDA
Dowiedz się więcej na temat: marketing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy