Czy World of Warcraft ma się czego bać?

Wiemy już, co dzieje się z Neverwinter - nowym MMORPG-iem, którego akcja została osadzona w uniwersum Dungeons & Dragons. Posłuchajcie, drodzy "MMO-wcy"...

O tym, że Neverwinter będzie MMORPG-iem osadzonym w uniwersum Dungeons & Dragons, wiemy już od dawna. Jednak od dnia zapowiedzi trochę się w jej temacie pozmieniało. Ale przede wszystkim - podczas trwających właśnie w Kolonii targów Gamescom ujawniono, że do jej premiery dojdzie we wczesnym okresie 2013 roku.

Neverwinter została zapowiedziana w 2010 roku. Prace nad grą rozpoczęło studio Cryptic, które miało wówczas spore problemy związane z innymi MMO - Star Trek Online oraz Champions Online. Krótko i łagodnie pisząc, żadna z nich nie cieszyła się zbytnią popularnością. Atari miało dość niepowodzeń i oddało grę w ręce chińskiego dewelopera, Perfect World.

Reklama

Zmiana ekipy twórców wpłynęła na ostateczny kształt Neverwinter. Początkowo gra miała być MMORPG-iem nastawionym na zabawę w trybie kooperacji. Obecnie to także MMORPG, ale na znacznie większą skalę, do tego przymierzane do działania w modelu free-to-play.

Do tej pory autorzy Neverwinter ogłosili, że w grze będziemy mogli wcielić się w reprezentantów (i reprezentantki) takich ras, jak ludzie, elfy, pół-elfy, drowy, krasnoludy czy tieflingi. Na tym lista się jednak raczej nie skończy.

To, co ważne, to to, że Neverwinter będzie mogło być cały czas rozwijane przez samych graczy. Autorzy planują udostępnić im stosowne narzędzia, służące do tworzenia nowych zawartości. Z podobnym rozwiązaniem spotkaliśmy się już we wspomnianych Star Trek Online oraz Champions Online.

Na podstawie zaprezentowanego na targach materiału wideo można ocenić, że gra znajduje się w dobrej kondycji. Obejrzyjcie go poniżej i dajcie znać, czy zgadzacie się z tą opinią.

StarCraft II: Dodatek coraz bliżej

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy