Czy trzeba będzie zabijać policjantów w Battlefield 3?

Niedawno amerykańska organizacja zajmująca się klasyfikacją wiekową gier stwierdziła, że w Battlefield 3 znajdują się pewne treści, które mogą wywołać sporo kontrowersji. Chodzi między innymi o to, że w wymienionej grze "gracze strzelają do policjantów, aby ukończyć misję".

Przypomina to więc strzelanie do bezbronnych cywilów w Modern Warfare 2, gdzie w misji "No Russian" trzeba było wcielić się w terrorystę (choć sam wątek fabularny z nią związany był nieco bardziej skomplikowany). Czy podobne emocje wzbudzi Battlefield 3?

Jak się okazuje gra będzie balansować na bardzo cienkiej granicy. "Jednym z warunków ukończenia misji nie jest zabijanie policjantów" - mówi Patrick Bach, producent gry. "Bardzo ważne jest to, że nie musisz strzelać do ludzi, którzy ciebie nie oszukali. Nie strzelasz więc do cywilów. Nie strzelasz też do ludzi, którzy są bezbronni i stoją tyłem do ciebie. Jest jednak taki moment w grze, gdzie jesteś otoczony przez policjantów - tak, ale cała gra nie jest o zabijaniu ich" - tłumaczy Bach.

"To jest trudne, ale wykonalne, aby ukończyć tę misję bez zabijania policjantów. Oni będą do ciebie strzelać. To nie jest też tak, że to są policjanci, którzy wlepiają ci mandat za nieprawidłowo zaparkowany samochód. To ludzie, którzy do ciebie strzelają. To zasadzka" - mówi producent.

Jak zapewnia, w grze pokazane ma być sporo dylematów, z którymi zmagają się żołnierze. Będzie więc to gra bardzo złożona i interesująca pod względem fabularnym. Z dostępnych materiałów wynika, że graczy czeka naprawdę sporo dobrej rozrywki. "Interesującą rzeczą w całej grze jest przesłanka historii oraz to, co ma zrobić gracz, aby wszystko dobrze się skończyło. Znajdzie się w niej sporo dylematów moralnych" - zapewnia producent.

Premiera Battlefield 3 już 27 października tego roku na PC, PS3 oraz Xboksa 360.

Telewizyjna reklama gry Battlefield 3:

Czy twój komputer wystarczy, aby zagrać w Call of Duty: Modern Warfare 3?