Czy jedna z najdroższych gier w historii powstanie z kolan?

Kilkakrotnie już informowaliśmy o coraz gorszej sytuacji Star Wars: The Old Republic. Dzieło legendarnego studia BioWare kosztowało ponad 100 milionów dolarów, a mimo to ciągle dołuje.

W ciągu niespełna miesiąca Star Wars: The Old Republic straciło ponad 400 tysięcy użytkowników. Licznik zatrzymał się na 1,3 miliona graczy i ani drgnie. Studio BioWare Austin, odpowiedzialne za rozwój The Old Republic, robi, co może, aby odwrócić niekorzystny trend, wypuszczając kolejne patche, uaktualnienia i dodatki. Jak na razie działania deweloperów nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.

Mimo to twórcy Baldur's Gate, Mass Effect, Dragon Age czy Knights of the Old Republic nie tracą nadziei. "Konsekwentnie staramy się podnosić poprzeczkę jakości, jakiej należy oczekiwać od usługi MMO z wyższej półki" - mówi Matthew Bromberg, dyrektor generalny BioWare Austin. "W ciągu zaledwie sześciu miesięcy wydaliśmy trzy obszerne aktualizacje, zawierające nowe elementy i opcje gry, opracowane na podstawie sugestii fanów".

Reklama

Tymczasem wczoraj do rąk graczy trafiła zaktualizowana wersja gry - 1.3. Rozszerzenie zatytułowane Allies przynosi sporo nowości, w tym między innymi:

- wyszukiwarkę grup, dzięki której powinno się skończyć bezustanne poszukiwanie innych graczy do zespołu (szczególnie przydatna funkcja na opustoszałych serwerach);

- rankingowe warzone'y PVP, oferujące kompleksowe dane statystyczne na temat naszej gry, jak i innych graczy;

- specjalne perki (ułatwienia) odblokowywane na kolejnych poziomach Legacy, zwiększające na przykład ilość punktów doświadczenia podczas walk z innymi graczami lub dającymi możliwość pilotowania pojazdu (mounta) już na 10 poziomie doświadczenia;

- tzw. adaptive gear, czyli wyposażenie naszej postaci powiązane z poziomem społecznym, dzięki czemu nawet w walce można zachować charakterystyczny dla siebie wygląd, nie pozbawiając się jednocześnie atutów bojowych.

Jeden z największych hitów tego roku może nas zaskoczyć

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy