Crysis 2 - spora dawka informacji

W sieci pojawiło się sporo nowych informacji o grze Crysis 2.

To wynik zapowiedzi opublikowanej w piśmie Edge oraz czatu zorganizowanego dla czytelników niemieckiego magazynu PC Games, przez jego redakcję i przedstawicieli studia Crytek. Czego się dowiedzieliśmy?

Fabuła Crysisa 2 będzie toczyć się w trzy lata po wydarzeniach z pierwowzoru. Jak już wiemy, kosmici na celownik obrali sobie największe miasta świata - łupem obcych padły już Londyn i Tokio, zaś następny w kolejce jest Nowy Jork, w którym spędzimy najwięcej czasu gry. Nie jest wykluczone, że lista lokacji na tym się nie zamknie.

Reklama

Samo "Wielkie Jabłko" będzie niestety sprawiać wrażenie opustoszałego (zabraknie więc jego mieszkańców). Twórcy obiecują, że w grze pojawią się charakterystyczne dla tego miasta budynki i lokacje - m.in. Manhattan i znajdujący się na nim Times Square . Jak zdradził w rozmowie z magazynem Edge Cevat Yerli, prezes Crytek, wygląd metropolii inspirowany był takimi filmami, jak "Jestem legendą" i "Pojutrze" - oba obrazy prezentowały własną, odmienną wizję tego amerykańskiego miasta. Autorzy obiecują, że przedstawiony w ich najnowszym dziele Nowy Jork będzie jednak nimi inspirowany, ale jeszcze bardziej odmienny - niepodobny do tego, co widzieliśmy dotąd w jakimkolwiek filmie, czy grze.

Choć Crytek chwali się, że jego dzieło cechować się będzie sporym stopniem interakcji, rzeczywistość jest jednak mniej różowa - większości budynków nie będzie można zrównać z ziemią, ani tym bardziej do nich wejść.

Rozgrywka w Crysis 2 będzie, w porównaniu do "jedynki", bardziej liniowa. Równoważyć mają to możliwości, jakie daje Nowy Jork oraz jego wysokie budynki - dzięki kombinezonowi Nanosuit będziemy mogli wspiąć się na ich szczyty i spróbować walki w pionie, co ma nam dać poczucie dużej swobody.

Nowy kombinezon prócz wspomnianego niedawno trybu taktycznego wyposażony będzie również w tryb pancerza (zwiększona odporność) i infiltracji (namiastka dawnego kamuflażu, pozwalająca dostrzec przeciwników zza ścian). Wszystkie te opcje przydadzą się podczas walki, bowiem na naszej drodze staną nie tylko kosmici, ale także doskonale wyposażeni żołnierze z jednostki operacyjnej Crynetu, organizacji, która stworzyła kombinezony Nanosuit (studio nie wyjaśnia jeszcze dlaczego oddziału Crynetu chcą zabić bohatera). Będziemy też musieli uważać na przedstawicieli trzeciej, nieujawnionej jeszcze frakcji (ale na pewno nie będą to Koreańczycy). Same walki toczone będą zarówno w dzień, jak i w nocy, gdyż w Crysisie 2 pojawi się cykl zmian dobowych. Ponadto w zależności od tego, czy zbliżać się będą do nas przeciwnicy organiczni lub mechaniczni, nasze cele nabierać będą innych barw (np. maszyny oznaczone będą czerwono-żółtym kolorem).

Co ważne, opowiedziana historia będzie przystępna także dla tych, którzy nie mieli styczności z "jedynką", choć z pewnością znajomość pierwowzoru pozwoli lepiej zrozumieć przedstawione w Crysisie 2 wydarzenia. Gra powinna starczyć na około 15-20 godzin rozgrywki (oczywiście w "singlu"), co jak na współczesnego FPS-a jest całkiem niezłym (czytaj: długim) wynikiem. Fani nie powinni obawiać się o kwestię sterowania - choć gra powstaje równolegle na PC i konsole, Crytek zarzeka się, że jest stanie przystosować sterowanie adekwatne dla każdej z platform.

I na koniec - pojawi się edytor! Dzięki temu fani będą mogli tworzyć własne mody do Crysisa 2. O ile tylko opanują CryEngine 3?

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Nowy Jork
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy