Co z piątą odsłoną kultowej serii Quake?

Wiemy już, że po wydaniu Rage firma id Software zajmie się tworzeniem czwartego Dooma. Ekipa Johna Carmacka nie zamierza jednak porzucać innej lubianej marki - Quake.

Jak się okazuje, wstępne plany dotyczące piątej części już są obmyślane. Carmack jednak niczego oficjalnie nie zapowiada, czemu nie należy zresztą się dziwić.

"Odeszliśmy od uniwersum Stroggów z Quake 2 i Quake 4. Teraz raczej rozważamy możliwości powrotu do szalonego, poplątanego i Cthulhu-owatego świata Quake 1 i ponownego obrania tego kierunku. Naszym zdaniem byłoby to ciekawsze oblicze gry, niż ponowne wykorzystywanie motywu Stroggów po Quake 4. Wielu ludzi w naszych szeregach chciałoby pójść tą drogą" - mówił Carmack redakcji Eurogamera.

Reklama

Ponadto prezes id Todd Hollenshead zapewnił, że fani serii Quake nie muszą się niepokoić o jej dalsze losy.

"Ludzie nie powinni martwić się, że odpuścimy czy osierocimy Quake. Sami jesteśmy zagorzałymi fanami tej gry" - dodał Todd Hollenshead.

Czyżby zatem po Rage i Doom 4 miał nadejść Quake 5?

Dowiedz sie, kiedy ruszą prace nad czwartą odsłoną Dooma?

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy