Carmageddon - brutalny wyścig powraca!

Tajemniczy licznik związany z nowym projektem z serii Carmageddon wybił "godzinę zero" i wreszcie poznaliśmy konkretne informacje o tej produkcji.

Zgodnie z wcześniejszymi plotkami, będzie to niezależna gra studia Stainless Games.

Carmageddon: Reincarnation - bo taki tytuł będzie nosić gra - ukaże się w 2012 roku na platformach cyfrowej dystrybucji. Choć nie podano, na których konkretnie, w grę wchodzą jedynie Steam, Xbox Live Arcade i PlayStation Network.

Za produkcję odpowiedzialne będzie niezależne studio Stainless Games, które przejęło od Square Enix (dawnego Eidosu) prawa do marki. Sama seria lepiej trafić nie mogła - to właśnie ta ekipa odpowiedzialna była za pierwszą i drugą część Carmageddona.

Reklama

W chwili obecnej Carmageddon: Reincarnation znajduje się we wczesnej fazie prac, a twórcy szukają partnera, który pomógłby im ruszyć z produkcją na pełnych obrotach.

"Carmageddon wraca do swoich niezależnych korzeni, a teraz jest odpowiedni moment, by dostarczyć grę nowym odbiorcom. Pierwotnie był to ambitny tytuł, który sprawdzał ograniczenia ówczesnego sprzętu. Jesteśmy podekscytowani tym, że gra zostanie pokazana na współczesnych platformach, na co zasługuje" - mówi prezes Stainless Games i jeden z założycieli studia, Patrick Buckland.

"Carmageddon: Reincarnation zawierać będzie ten sam czarny humor i komiksową przemoc, które przyczyniły się do tak wielkiego sukcesu pierwowzoru. Wszystkie zabawne, zwariowane power-upy i niesamowita destrukcja powrócą. Upewnimy się, że dotychczasowi fani otrzymają to, co chcieli i czego oczekiwali od nowego Carmageddona, a nowe pokolenie odkryje urok pogrążania się w Cunning Stunt" - dodaje drugi założyciel studia, Neil Barnden.

65 proc. Amerykanów chce, by zakazano brutalnych gier

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy