Call of Duty: Black Ops - nowe informacje

W najnowszym wydaniu magazynu Official Xbox Magazine pojawił się obszerny artykuł poświęcony tegorocznej odsłonie serii Call of Duty, czyli Call of Duty: Black Ops.

Najważniejsze informacje w nim zawarte już pojawiły się w sieci.

O części z nich wiedzieliśmy już od prawie tygodnia, ale o to nowe szczegóły dotyczące Call of Duty: Black Ops - jak zwykle prezentujemy je w punktach:

- w trakcie zabawy odwiedzimy wiele miejsc na świecie - nie tylko Wietnam. Niezależnie jednak od miejsca i czasu wcielać się będziemy w różnych członków grupy Studies and Operation Group (SOG), tajnej komórki CIA przeznaczonej do tajnych działań. Za każdym razem przejmiemy kontrolę nad najlepszym z najlepszych "baddasów";

Reklama

- w grze pojawi się sekwencja, gdzie będziemy musieli zanurkować pod wodę, mając na wyposażeniu jedynie nóż;

- w Call of Duty: Black Ops zasiądziemy za sterami helikoptera. I to dosłownie - będziemy mogli polatać maszyną i skorzystać z działka pokładowego;

- z pokładu samolotu SR-71 Blackbird, który pojawia się w trailerze, będziemy mogli z kolei wydawać przez radio polecenia naszym towarzyszom znajdującym się na ziemi. Jak twierdzą redaktorzy magazynu OXM, sekwencja ta bardziej przypomina RTS-a niż standardowego FPS-a.

- w grze oczywiście pojawi się tryb multi, nad którym prace rozpoczęły się nieco wcześniej niż nad kampanią dla pojedynczego gracza. Dlatego niektóre lokacje, jakie zwiedzimy w "singlu" zostały stworzone na bazie map z multiplayera;

- twórcy zamierzają ulepszyć zabawę sieciową w oparciu o opinie fanów;

- poprawiony zostanie m.in. system matchmakingu, dzięki czemu gracze będą mogli szybciej rozpocząć rozgrywkę ze znajomymi;

- w multi pojawią się pojazdy, ale nie w takiej formie, jak w Call of Duty: World at War;

- w grze pojawi się system Create-a-Class 2.0, który pozwoli w znacznie większym stopniu dostosować prowadzonego bohatera do własnych potrzeb;

- w grze pojawią się poziomy stworzone specjalnie z myślą o kooperacji. Nie wiadomo, czy powróci niezwykle popularny tryb Nazi Zombies;

- beta multiplayera jest przez studio Treyarch rozważana;

- jak przyznają twórcy, Call of Duty: Black Ops jest pewnym "kreatywnym ryzykiem". "Chcieliśmy zrobić coś innego, czego nie robiliśmy wcześniej. Teraz nadszedł ten czas" - tłumaczy Mark Lamia, prezes studia Treyarch.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy