Brick Force - przemyślenia po otwartej becie

O grze "Brick Force", tworzonej i wydawanej przez niemieckie studio Infernum, usłyszeliśmy po raz pierwszy kilka miesięcy temu.

Krótkie przypomnienie dla tych, którzy w tym czasie nie mieli kontaktu ze światem i nie wiedzą, o co w tym wszystkim chodzi. Brick Force to hmmm, no właśnie, czym tak naprawdę jest ta gra? Ciężko to sprecyzować, niemniej chyba możemy się skłonić ku najpowszechniejszej opinii, że jest to połączenie Minecrafta z Counter Strike`iem. Boicie się? Nie ma czego, bo wbrew pozorom, całość wyszła przyjemnie.

O grze pisaliśmy już kiedyś, teraz jednak mamy dobrą okazje, aby wrócić do tematu. Kilka dni temu bowiem wystartowała otwarta VIP beta gry, do której zapisać może się każdy chętny, korzystając z formularza dostępnego na oficjalnej stronie projektu. Skorzystaliśmy z tej okazji, aby zobaczyć, co zmieniło się od czasów naszej wizyty - twórcy zapowiadali liczne poprawki i modyfikacje oparte na feedbacku zebranym od graczy. Po kilku godzinach spędzonych w becie możemy powiedzieć, że nie zasypano gruszek w popiele i progres jest faktycznie widoczny.

Reklama

Pierwszą istotną zmianą są liczne poprawki w systemie budowy, która jest jednym z głównych elementów gry. Teraz stawianie formacji obronnych jest jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze, a to dzięki możliwości użycia kilku klocków naraz, oraz jetpackowi, dzięki któremu możemy wznieść się w powietrze. Jeżeli jesteście typem budowniczego, to na pewno Wasze życie będzie od teraz łatwiejsze. Do gry wprowadzono również liczne poprawki naprawiające mniejsze i większe błędy znane z poprzednich wersji. Oczywiście to wciąż beta, więc jakieś wpadki mogą się zdarzyć, nie mniej jest ich zdecydowanie mniej niż wcześniej. Rozbudowie uległ też item shop, w którym można nabywać przedmioty zarówno za wirtualną, jak i prawdziwą gotówkę. Ostatnią z wartych odnotowania zmian jest pełna lokalizacja gry na język Polski, w której głosu udzielił Jacek Kopczyński, znany z wielu innych gier. To miły ukłon Infernum w kierunku polskiej społeczności, któremu możemy tylko przyklasnąć.

Co dalej? W chwili obecnej twórcy skupiają się na pilnowaniu bety, jednak wiemy, że plany są ambitne. Już niedługo w grze powinien pojawić się całkowicie nowy interfejs, która ma być znacznie przyjemniejszy w odbiorze. Oprócz tego mają się pojawić nowe mapy, tryby rozgrywki i przedmioty. Infernum pracuje też nad przeglądarkowym klientem gry, dzięki czemu mecz w Brick Force będzie można zagrać na niemal każdym komputerze.

Podsumowując, rysuje się w "kanciastych", aczkolwiek różowych kolorach - my trzymamy kciuki i będziemy pilnie przyglądać się dalszemu rozwojowi gry - na rynku wciąż brakuje ciekawych i niesztampowych produkcji Free 2 Play.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy