Black Ops sprzedaje się świetnie również w Polsce
Byliście ciekawi, w ilu egzemplarzach sprzedają się gry w naszym kraju? Tego wam nie powiemy, bo nie wiemy, ale zrobimy wyjątek dla Call of Duty: Black Ops.
Zachodnie oddziały firm wydawniczych (szczególnie te centralne) lubią chwalić się tym, jak sprzedały się ich gry. Nawet jeśli sprzedaż nie jest wysoka, nietrudno się dowiedzieć, jak bardzo niewysoka była. A polskie oddziały dystrybutorów prawie nigdy o tym nie piszą.
To dlatego, że w Polsce nie ma czegoś takiego, jak system monitorowania sprzedaży (jak NPD czy Chart Track), jednak Call of Duty: Black Ops sprzedało się tak dobrze, iż Licomp Empik Multimedia poradziło sobie z problemem i oszacowało, ilu graczy kupiło własny egzemplarz gry.
Według tych szacunków, w ciągu pierwszych sześciu dni od premiery (pomiędzy wtorkiem 9 listopada a niedzielą 14 listopada) sprzedało się w naszym kraju około 45 tysięcy egzemplarzy Call of Duty: Black Ops. 25% z nich to wersja na konsole Xbox 360 i PlayStation 3, a 75% to wydanie na PC (podejrzewamy, że zupełnie odwrotnie niż na Zachodzie - Polska czy Rosja wciąż woli grać na komputerach).
Czy Call of Duty: Black Ops zasłużyło na tak dobry (jak na polskie warunki) wynik? Sądząc po ocenach w prasie (średnia to około 90%), na pewno tak!