Będzie film na podstawie Dead Island
Polska produkcja radzi sobie całkiem nieźle w growym świecie, co pokazują oceny recenzentów i opinie graczy. Jednocześnie na tyle dobrze, że studio Lionsgate postanowiło wykupić prawa do marki w ramach stworzenia w przyszłości filmu na jej podstawie.
Inspiracją dla słynnej wytwórni filmowej był głośny zwiastun Dead Island pokazany jeszcze przed premierą samej gry. Jak widać, chwycił on za serca nie tylko graczy. "Tak samo jak setki dziennikarzy i tysiące graczy, byliśmy zafascynowani zwiastunem Dead Island" - twierdzi producent.
"To jest właśnie to, czego szukamy i czym będzie nasz film. Wyrafinowany, ostry i prawdziwy, pokazujący gatunek taki jaki kochamy. Jednocześnie wypromuje on markę Dead Island na całym świecie i wzmocni jej pozycję" - dodaje. Jak więc będzie wyglądać pełnometrażowa ekranizacja?
"Film Dead Island będzie innowacją w gatunku filmów o zombie, ponieważ skupi się na ludzkich emocjach, więzach rodzinnych i wielowątkowej fabule" - podkreśla przedstawiciel studia producenckiego.
Film jest w tej chwili w bardzo wstępnej fazie projektowej. Wiemy jednak, że w proces tworzenia będzie zaangażowany producent Sean Daniel, odpowiedzialny w przeszłości za Uczniowską Balangę, Mumię, czy Tombstone. Niestety nie znamy żadnych szczegółów dotyczących obsady. Może więc się okazać, że całość nie spełni pokładanych nadziei? Istnieje takie ryzyko.
"Wszyscy wiemy, że filmy nie zawsze są tym, czym gracze chcą aby one były. Dobre gry nie są też dobrymi filmami i odwrotnie. Popatrzmy chociażby na Avatara" - podsumowuje przedstawiciel studia.
Sama gra jest jednak bardzo dobra i to udowadnia nasz recenzent. "Dead Island jest wyraźnie lepszy od Call of Juarez: The Cartel, bez dwóch zdań. Brakuje mu może trochę jakości do najlepszych z najlepszych, ale to naprawdę bardzo dobra gra, która przypadnie do gustu wielu różnym grupom graczy - miłośnikom slasherów, fanom Diablo, entuzjastom produkcji z zombie etc. Tylko pod warunkiem, że przymkną oni oko na szereg błędów, których Techlandowi nie udało się ustrzec. Ja przymknąłem i bawiłem się świetnie."
