Będzie film na podstawie Angry Birds

Rovio wierzy, że ma spore możliwości i pole działania, aby zrobić film na podstawie Angry Birds. Tak przynajmniej twierdzi Ville Heijari ze studia producenckiego.

"Kiedy widzę wszystkie nasze marki, a zwłaszcza Angry Birds to zdecydowanie można w niej dostrzec potencjał na film i to długoterminowy" - uważa przedstawiciel Rovio.

"Chcemy zabłysnąć w świecie, zbudować postacie i sprawić, że będą naprawdę atrakcyjne dla widza" - dodaje.

Jak więc dokładnie miałaby wyglądać produkcja? Otóż Rovio szuka inspiracji w takich filmach animowanych jak Epoka Lodowcowa.

"Nie chcemy nikogo naśladować, ani kopiować, ale jeśli zastanawiasz się nad przykładami z ostatniego okresu, to na myśl przychodzi coś takiego jak Epoka Lodowcowa. Były trzy filmy, bardzo popularne, to nas interesuje. Tego typu produkcja tchnęłaby sporo życia w świat Angry Birds" - uważa Ville Heijari.

"Mamy sporo możliwości, aby opowiedzieć ciekawą historię. To nie tylko wystrzeliwane z procy ptaki! Wokół postaci dzieje się bowiem wiele rzeczy" - podkreśla.

Jak się okazuje, Rovio już zaczęło tworzyć film na podstawie Angry Birds, jednak jest on w początkowej fazie, wręcz koncepcyjnej. Rozpoczęło się od zatrudnienia Davida Maisela związanego z Marvelem. Ma on kierować projektem filmu Angry Birds.

"Produkcja już się rozpoczęła, ale jest w bardzo, bardzo wczesnej fazie" - podkreśla Ville Heijari.

Niestety na końcowy efekt będzie trzeba jeszcze sporo poczekać.

"Jeśli produkcja wystartuje na dobre w najbliższym czasie, to film zobaczymy być może najwcześniej w 2014 roku" - przewiduje producent. "Mówiąc o pełnym filmie fabularnym to jest za wcześniej, aby o tym mówić" - dodaje.

Ville Heijari uważa, że obecnie możemy liczyć najwyżej na krótkie animacje, które są szybsze i prostsze w produkcji od dużego filmu. Jednak ambicją studia jest stworzenie pełnometrażowego dzieła kinowego.