Battlefield 3: Wysyp nowych informacji

Pierwsze egzemplarze amerykańskiego magazynu Game Informer, który jako pierwszy opisze światu grę Battlefield 3, trafiły już w niepowołane ręce, dlatego internet buzuje na temat nowych informacji na temat tej produkcji.

Czego się dowiedzieliśmy? Nowe informacje o Battlefield 3 - w punktach:

- nad grą pracuje zespół dwa razy większy, niż nad Battlefield: Bad Company 2

- kampania dla jednego gracza (choć to oczywiste, podkreślamy - zupełnie niezależna od Bad Company) będzie ważną częścią całego pakietu - jej przebieg twórcy porównują do piosenki rockowej, w której pojawiają się różne elementy, refreny, zwrotki, solówki gitarowe, dzięki czemu cały czas oddziaływuje ona na emocje

- kampania zabierze nas w kilka różnych lokacji - poza znanymi wcześniej Game Informer pisze również o Kurdystanie

Reklama

- SPOILER - w jednym z poziomów gracz doświadczy trzęsienia ziemi, w trakcie którego wszystkie okoliczne budynki zaczną się walić

- kampania wciąż jest "dla dorosłych" - jej bohaterowie będą często przeklinać

- napędzający grę silnik Frostbite 2 to wynik wszystkich dotychczasowych doświadczeń studia DICE - napisano go jednak zupełnie od nowa

- jednym z jego najbardziej zaawansowanych elementów jest system oświetlenia. Oświetlenie każdego miejsca na mapie zdefiniowane jest większą liczbą danych, niż cały poziom w Battlefield: Bad Company 2

- poziom zniszczeń ma być wiarygodny, twórcy upierają się jednak przy twierdzeniu, że "wszystko będzie można zniszczyć"

- potwierdza się informacja, że system animacji oparty jest na technologii ANT opracowanej przez EA Sports m.in. na potrzeby serii FIFA

- postacie sterowane przez AI i żołnierze kierowani przez żywych graczy mają oddzielne zestawy animacji, dla jeszcze bardziej wiarygodnego efektu "pola walki"

- zespół pracujący nad grą sam nagrywał większość dźwięków, jakie w niej usłyszymy - w tym odgłos lecących pocisków, czy pracę silników czołgów i helikopterów

- Battlefield 3 wprowadzi nowy poziom w udźwiękowieniu gier wojennych - szczególną uwagę twórcy przykładają do tego, by odgłosy pola walki stanowiły równocześnie podpowiedź np. co do kierunku ostrzału

- multiplayer przyniesie 4 różne klasy postaci/profesje

- w rozgrywkach sieciowych pojawi się więcej elementów ekwipunku i innych rzeczy do "otworzenia"

- o "drużynach" w rozgrywkach sieciowych nie ma na razie mowy, ale stosowne informacje pojawią się później. W przyszłości poruszony zostanie również temat "theater mode", czyli trybu pozwalającego oglądać rozegrane sesje

- pojawi się tryb co-op - nie wiadomo jednak, czy będzie to odpowiednik kampanii dla jednego gracza (raczej nie) czy raczej coś a'la tryb Onslaught z Battlefield: Bad Company 2 (raczej tak)

- twórcy obiecują, że - w przeciwieństwie do Battlefield: Bad Company 2 - dodatki DLC pojawią się szybciej po premierze i będą "lepsze"

- wersja wiodąca projektu to wersja PC

- twórcy nie przewidują na razie wydawania narzędzi dla moderów, być może nigdy się one nie pojawią. Powodem jest zbyt duża złożoność silnika Frostbite 2, by w krótkim czasie dało się przygotować zrozumiały dla moderów edytor

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy