Assassin's Creed III: Pierwsze konkretne informacje!

Na dwa dni przed oficjalną zapowiedzią gry Assassin's Creed III w sieci pojawiły się pierwsze konkretne informacje na jej temat, te same, które znalazły się w najnowszym numerze amerykańskiego magazynu Game Informer.

Jeśli narzekaliście, że w Revelations seria zjadała swój ogon... będziecie mile zaskoczeni. Uwaga! W artykule znalazło się trochę spoilerów.

Wszystkie informacje o Assassin's Creed III standardowo w punktach:

- nowym bohaterem będzie Connor, pół Indianin (po matce), pół Brytyjczyk (po ojcu), którego imię brzmi w języku Indian: Ratohnhake'ton. W grze dane nam będzie zapoznać się z fragmentem z jego dzieciństwa - Connor mieszkał na amerykańskiej granicy i był wychowywany przez plemię Mohawków. Wioska Indian, w której mieszkał, została spalona przez kolonistów, co zmusiło bohatera do przeciwstawienia się "tyrani i niesprawiedliwości";

Reklama

- zmodyfikowane zostanie poruszanie się bohatera - Connor będzie mógł bowiem nie tylko wspinać się i skakać po budynkach, ale także po drzewach. Free-running (czyli po prostu bieg i pokonywanie przeszkód) ma być płynniejszy - asasyn będzie mógł np. wyskoczyć przez okno wprost na drzewo, a z niego dostać się na dach kościoła. Pojawi się też możliwość skakania ponad wagonami i prześlizgiwanie się pod przeszkodami;

- gra napędzana będzie nową wersją silnika Anvil (którą można uznać za edycje 2.0) - pozwoli ona wyświetlać na ekranie do tysiąca osób jednocześnie (wcześniej: do stu);

- bohater ma otrzymać "tysiące" nowych animacji, a walka będzie bardziej ofensywna, mniej oparta na dyskrecji. Connor znajdzie oczywiście na swoim wyposażeniu ukryte ostrze, będzie też można ulepszać jego zbroję. W czasie starć będzie dysponował dwoma broniami, a tomahawk i nóż będą nieodłącznym elementem walk. Pozwolą one zadawać podwójne obrażenia i wyprowadzać kilka finiszerów na raz. Nie będzie auto namierzania - teraz gra sama wykryje kolejnego przeciwnika. Connor będzie też mógł wykorzystać wrogów jako żywe tarcze, pojawi się też wiele dodatkowych ataków, takich jak strzał z pistoletu. Dzięki nowemu systemowi biegu, łatwiej będzie można uciec przed oponentami, a także zabić ich w ruchu. Kamera ma dynamiczniej podążać za bohaterem;

- w grze pojawią się historyczne postaci. Wśród ujawnionych są odgrywający kluczową rolę dla fabuły George Washington, będący odpowiednikiem Leonarda Da Vinci Benjamin Franklin oraz generał Charles Lee;

- akcja zostanie osadzona w latach 1753-1783. Główną osią fabuły nadal pozostanie konflikt pomiędzy asasynami, a templariuszami. Nie jest to jednak jednoznaczne z podziałem koloniści/Brytyjczycy - nie wszyscy koloniści zostaną przedstawieni jako dobrzy ludzie, także nie wszyscy Brytyjczycy będą traktowani jako prześladowcy;

- akcja koncentrować się będzie wokół dwóch dużych miast - Bostonu i Nowego Jorku. Pojawi się też duża, rozległa przestrzeń, zwana przez twórców gry Pograniczem. Będzie ona 1,5 razy większa niż cała mapa z Brotherhooda, choć nie będzie tak pusta, jak podobny obszar z "jedynki". Na niej znajdować się ma jedna trzecia dostępnych misji. Na Pograniczu pojawią się też kolonialne osiedla, takie jak Lexington i Concord oraz wioska plemienia Mohawków;

- tak jak w Red Dead Redemption gracze będą mogli polować na zwierzęta zdobywając skóry i mięso, co przyniesie ze sobą specjalne nagrody;

- w Assassin's Creed III będziemy mogli wziąć w historycznych wydarzeniach, takich jak wielki pożar Nowego Jorku, czy odwiedzić dolinę Valley Forge okupowane przez wojska Washingtona;

- świat gry będzie zmieniał się wraz z upływem czasu. Wiąże się to też z pojawieniem się pór roku. Każda lokacja będzie przedstawiona zarówno w wersji zimowej, jak i letniej, co wpłynie oczywiście na rozgrywkę. Śnieg spowolni przeciwników, a zamarznięte rzeki dadzą nowe opcje taktyczne;

- pojawią się specjalne kluby i grupy zlecające nam zadania, które będą funkcjonowały poza głównym systemem misji. Zaproszenia od nich dostaniemy dokonując pewnych wyczynów - np. gdy będziemy polować, skontaktują się z nami myśliwi;

- w grze znajdzie się nowy system ekonomii;

- pojawi się wiele fragmentów z Desmondem związanych ze współczesnym Nowym Jorkiem i zakończeniem Revelations. W czasie zabawy natkniemy się na nowe zagadki w perspektywie przerwszoosobowej przypominające... Tetrisa;

- Animus zostanie zaktualizowany do wersji 3.0, a za jego bazę danych odpowiedzialny będzie (oczywiście wirtualnie) Shaun Hastings, nieszczędzący sobie komentarzy na temat udziału Brytyjczyków w Amerykańskiej Rewolucji;

- pojawi się więcej sekcji platformowych;

- powróci zabawa w "pełną synchronizację", ale zostanie ona nieco zmodyfikowana. Teraz misje będą miały checkpointy (jeśli więc zawalimy przed końcem i spełnimy wymaganego warunku, by ukończyć zadanie w 100%, nie będziemy musieli go zaczynać go od początku). Teraz będzie ona miała nie tylko wymiar symboliczny - za osiągnięcie pełnej synchronizacji Connor otrzyma pewne dodatkowe umiejętności/bonusy;

- pojawi się też podobny do Brotherhooda system rekrutowania asasynów;

- znikną sojusznicze grupy (np. najemnicy, złodzieje, itd.). W ich miejsce ma pojawić się coś nowego, ale nie wiadomo jeszcze co dokładnie. Zrezygnowano też z mini-gier typu tower defense.

- w grze znajdzie się 2,5 godziny przerywników filmowych. Twórcy twierdzą, że zostały one wykonane w stylu Naughty Dog, a więc sceny zostały wyreżyserowane, nagrane i przeniesione do Assassin's Creeda III.

- w pracach nad grą developerzy konsultują się z Indianami, by przenieść charakterystyczny styl ich dialogów;

- Assassin's Creed III powstaje dłużej niż pierwsza część, na grę przeznaczono także więcej pieniędzy i roboczogodzin niż w przypadku Revelations;

- pierwsza wersja gry powinna być gotowa w ciągu kilku najbliższych tygodni, a więc na jej doszlifowanie i naprawienie ewentualnych błędów developerzy będą mieć jeszcze kilka miesięcy.

Nowy konkurent dla World of Warcraft?

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy