Assassin's Creed: Brotherhood podobne do GTA?
W holenderskim serwisie PS3Life pojawiło się sporo materiałów na temat trzeciej odsłony Assassin's Creed.
Dokładnie rzecz biorąc, redaktorzy tego serwisu opublikowali skany czasopisma. A w nich znajdujemy mnóstwo nieznanych do tej pory konkretów na temat Assassin's Creed: Brotherhood i kilka screenów z rozgrywki. Najciekawiej brzmi porównanie gry do GTA: Vice City, choć nie chodzi tutaj - na szczęście - o podobieństwa w rozgrywce, ale w tym, że nowa produkcja ma być dla serii Assassin's Creed tym, czym było Vice City dla cyklu Grand Theft Auto. Ponoć takie porównanie zaproponował sam Ubisoft.
Co poza tym? Potwierdziło się, że akcja ma się w całości rozegrać w Rzymie, który będzie cztery razy większy niż poznana w "dwójce" Wenecja. Twórcy są zdania, że to miasto - wraz ze swoją historyczną spuścizną - zasługuje na odrębną grę. A Assassin's Creed: Brotherhood pojawi się także wyspa Tyber, która będzie naszą bazą wypadową. Skończenie fabuły ma nam zająć około 15 godzin.
Dowiedzieliśmy się także co nieco na temat samej rozgrywki. Z ciekawszych informacji:
- Ezio będzie dowodził grupką asasynów (i nie tylko), którą będzie musiał najpierw zwerbować;
- werbować będzie można nie tylko specjalistów w cichym zabijaniu, ale nawet przypadkowych przechodniów (jeśli okaże się, że jest tępiony przez templariuszy, z chęcią do nas dołączy, by się zemścić);
- będzie można jeździć konno po ulicach Rzymu;
- pojawią się elementy kolekcjonerskie i tajemne miejsca do odkrycia;
- w multiplayerze będziemy mogli wybrać spośród kilku klas postaci (jednym z nich będzie wyposażony w strzykawkę lekarz);
- do rozgrywki wieloosobowej przeznaczono trzy mapy: Rzym, Florencję i San Donato.