Arma III: Prezydent Czech apeluje do prezydenta Grecji

Sprawa przetrzymywanych w greckim więzieniu developerów ze studia Bohemia Interactive nabiera coraz dziwniejszych kształtów.

Prezydent Czech, Vaclav Klaus, wystosował oficjalny list do prezydenta Grecji, Karolosa Papouliasa, w obronie obu panów.

"Chciałbym zwrócić uwagę na sprawę dwóch obywateli Czech aresztowanych w Grecji pod zarzutem szpiegostwa. Jest ona bardzo ważna dla czeskiej opinii publicznej, a także dla mnie, jako Prezydenta Republiki. Los naszych obywateli, niezależnie od tego w jakim zakątku świata się znajdują, znaczy dla nas bardzo wiele" - pisze Vaclav Klaus.

"Mam nadzieję, że greckie władze - policja, prokuratorzy, sądy - zajmą się tą niefortunną sprawą bez zwłoki i unikając jakichkolwiek nacisków. Ja również nie chcę wpływać na ich pracę" - czytamy dalej.

Reklama

"Chciałbym jednak prosić pana Prezydenta, by uważnie śledził tę sprawę, mając na uwadze doskonałe stosunki między naszymi krajami i dążąc do tego, by ten incydent nie rzucał niepotrzebnego cienia na nasze relacje" - apeluje prezydent Czech.

To kolejny epizod w sprawie dewelopoerów Ivana Buchty i Martin Pezlara, którzy we wrześniu tego roku zostali aresztowani na greckiej wyspie Lemnos pod zarzutem szpiegostwa (fotografowali znajdującą się tam bazę wojskową, najpewniej jako materiały poglądowe dla tworzonej przez nich produkcji - gry Arma III).

Obaj panowie oczekują na rozprawę, pozbawieni prawa wyjścia za kaucją. Jeśli zostaną skazani, mogą spędzić w greckim więzieniu nawet 20 lat.

Black Ops II z problemami. Gracze oburzeni

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy