Age of Empires Online

Microsoft przez długi czas milczał na temat swoich planów dotyczących rozwoju marki Age of Empires. Aż w końcu usłyszeliśmy o nowym projekcie - Age of Empires Online. I niektórzy zaniemówili, zadając sobie w głowie pytanie: "co to się stało z moją ulubioną serią?". Rzeczywiście, gra wygląda bardziej jak Settlersi niż Age of Empires. Ale czy to źle? Popatrzmy...

Age of Empires Online rzuci gracza do czasów antycznych, umożliwiając poprowadzenie jednej z kilku lub nawet kilkunastu nacji. Póki co poznaliśmy tylko dwie z nich - Grecję oraz Egipt, ale możemy się założyć, iż dołączą do nich także m.in. Rzymianie czy Babilończycy. Każdy z narodów będzie miał swoje mocne i słabe strony, a także właściwych dla siebie doradców. Na przykład, grając Grekami, będziesz mógł skorzystac z pomocy Sokratesa, dzięki któremu tańszy będzie rozwój technologii.

Gra będzie RTS-em, ale zarazem MMO (to pierwsze, a przynajmniej jedno z pierwszych połączeń tego typu). Podczas zabawy będziesz rozbudowywał miasta, zdobywał surowce, szkolił wojsko itd., lecz przy tym niezwykle istotny będzie aspekt społecznościowy. W kolejnych misjach będziesz mógł brać udział wraz z innymi, żywymi graczami. Będziesz mógł z nimi także zawierać sojusze albo toczyć wojny.

Nacja każdego z graczy będzie posiadała stolicę, która będzie swego rodzaju bazą wypadową czy też centrum dowodzenia. W przeciwieństwie do pozostałych miast, będzie ona funkcjonowała 24 godziny na dobę, 365 dni w roku, nawet wtedy, gdy nie będzie cię przy komputerze. Cały czas twoi poddani będą zbierali surowce, prowadzili budowę nowych konstrukcji etc.

Ze stolicy będziesz wyruszał na podbój świata. Po rozpoczęciu misji przeniesiesz się na nową mapę, na której będziesz musiał każdorazowo zrobić wszystko od podstaw - wybudować miasto, wyszkolić wojsko... ogólnie wszystko, co robiłeś zawsze w Age of Empires. Prawie wszystkie scenariusze będziesz mógł przejść w co-opie, a wtedy doświadczenie i złoto (nagroda za zwycięstwo) otrzymasz zarówno ty, jak i twój kompan. Z kolei jeżeli zdecydujesz się na pojedynek PvP, nagrodzony zostanie wyłącznie zwycięzca.

Jednym z największych zaskoczeń w Age of Empries Online jest grafika. Stylistyka zmieniła się z poważnej, czasami nawet nieco mrocznej, na bajkowo kolorową. To kontrowersyjna zmiana, ale mnie osobiście przypadła do gustu. Jak najbardziej pasuje do gry o charakterze społecznościowym. I co istotne, produkcja będzie miała stosunkowo niskie wymagania sprzętowe, więc zagrać w nią będzie mógł praktycznie każdy.

Nie wszyscy fani Age of Empires tak wyobrażali sobie rozwój tej serii. Właściwie to chyba mało kto tak go sobie wyobrażał. Jednak dajmy koncepcji Microsoftu i studia Robot Entertainment (twórcy poprzednich odsłon Age of Empires) szansę, bo wygląda ona całkiem obiecująco. Premiera jeszcze w tym roku, na PC. Na razie trwają beta testy, w których i ty możesz wziąć udział.