Activision wyłania laureatów konkursu na grę niezależną

Co prawda słowa "gra niezależna" i "Activision" wyglądają obok siebie w jednym zdaniu, jak Notch obok Dody, ale to jednak fakt - koncern odpowiedzialny za Call of Duty zorganizował konkurs dla twórców gier niezależnych.

Zwycięzca otrzymał 175 tysięcy dolarów i - być może - konktrakt na wydanie swojej produkcji przez Activision. Konkurs nosił hipsterską nazwę Activision's Independent Games Competition, a jego tegoroczna edycja była już drugą z kolei.

Proces zgłaszania prac był zaskakująco ukryty - konkurs nie doczekał się nawet swojej własnej pełnowymiarowej strony internetowej - ale ponieważ w jury zasiadali przedstawiciele IndieCade, cenionego przez developerów festiwalu gier niezależnych, możemy założyć, że w całej akcji nie chodziło tylko o ocieplenie wizerunku koncernu.

Reklama

Zwycięzcami zostali Christopher Hui, który zgarnął główną nagrodę w wysokości 175 tysięcy dolarów za przeznaczoną na urządzenia z ekranem dotykowym grę Iron Dragon, oraz Michael Stanton, który otrzymał 75 tysięcy dolarów za multiplayerową grę akcji Planet Smashers. Activision ma 30 dni pierwszeństwa na negocjacje z twórcami zgłoszonych gier, zachowują oni jednak pełną kontrolę nad prawami do swoich tytułów.

Obie gry są dość tajemnicze - trudno znaleźć w internecie wiele informacji na ich temat. Więcej śladów pozostawił po sobie twórca Planet Smahsers - nad newsem możecie zaś zobaczyć screen z tej gry. Pod tym adresem można zagrać w jej flashową wersję, na YouTube znaleźć zaś można film, w którym Michael Stanton osobiście przedstawia on swój projekt:

Assassin's Creed III: Wersja PC znowu później?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy