Yves Guillemot o perspektywie dla Nintendo
Dyrektor zarządzający Ubisoftem wypowiedział się na temat Nintendo 3DS-a oraz nadchodzącej konsoli stacjonarnej, czyli Wii U. Japoński producent ma szansę jeszcze zawojować rynek?
Yves Guillemot uważa, że obniżka ceny 3DS-a to bardzo dobry ruch ze strony Nintendo, co więcej, ruch wręcz obowiązkowy. Niestety po tym wydarzeniu nie jest wcale pewne, że konsolka ta będzie się lepiej sprzedawać niż w pierwszych miesiącach po premierze. W rozmowie z dziennikarzami magazynu Edge, szef Ubisoftu wyjaśnia, że oprócz ceny jest coś ważniejszego dla graczy i przyszłych klientów.
"Sądzę, że tutaj chodzi bardziej o gry, a nie o cenę. Oczywiście ścięcie ceny było dobrym rozwiązaniem, bo była ona stanowczo za wysoka i to przyczyniło się w ostatnich miesiącach na większą sprzedaż" - zaczyna swoją wypowiedź na temat Nintendo Yves Guillemot.
"Teraz zobaczymy jak będzie dalej. Popatrzmy na przykład DS-a. Ludzie uważali, że taka maszynka nigdy się nie sprzeda, a w ciągu roku widzieliśmy ogromny skok, nawet mimo potężnej obecnie konkurencji w postaci iPhone'a i tym podobnych urządzeń. Tutaj wszystko zależy od oprogramowania, jeśli stoi ono na wysokim poziomie, to producent powinien sobie poradzić" - tłumaczy.
O ile w przypadku 3DS-a szef Ubisoftu jest nieco sceptycznie nastawiony do powodzenia tego projektu i udziela dość zachowawczych odpowiedzi, tak lepszą perspektywę kreuje w stosunku do Wii U.
"Sądzę, że to świetna platforma. To co ze sobą niesie, ponownie, to łatwość grania. Nowi gracze, którzy przybyli do społeczności w ciągu ostatnich ośmiu lat, zrobili to ze względu na łatwość grania. Niektórzy przyszli z rysikiem od Nintendo, inni z kontrolerem od Wii, pozostali z dotykowym ekranikiem, czy też Kinectem od Microsoftu" - mówi.
"Wii U będzie kolejnym krokiem naprzód w stronę łatwości grania, dostępności i adaptacji. Istnieje wiele możliwości związanych z tą maszyną" - opowiada o swojej wizji dla Nintendo Yves Guillemot.
Ubisoft był pierwszym, zewnętrznym producentem, który zadeklarował swoje wsparcie dla Wii U, ogłaszając między innymi prace nad FPS-em o nazwie Freaks From Outer Space, zaraz po tym jak nowy sprzęt Nintendo został po raz pierwszy przedstawiony światu podczas targów E3.