Wii U to kolejne zmartwienie Nintendo

Okazuje się, że nie tylko 3DS może przysporzyć japońskiemu koncernowi sporo problemów. Nadchodzące Wii U także nie jest idealnym urządzeniem i wymaga jeszcze dopracowania, przez co premiera tego sprzętu może się przesunąć o kilka miesięcy.

Po raz kolejny źródłem rewelacji z obozu Nintendo jest francuski portal 01Net, który wcześniej przewidział między innymi pojawienie się przystawki z drugą gałką analogową do 3DS-a. Tym razem dziennikarze wymienionego serwisu twierdzą, że producenci gier na Wii U mają spory problem ze sprzętem, a dokładnie jego wydajnością. Okazuje się, że wyświetlanie dwóch obrazów na raz (na kontrolerze i telewizorze) jest dla konsoli mocnym obciążeniem.

Co ciekawe w przypadku nowego projektu Nintendo, zawodzi także bezprzewodowa łączność pomiędzy kontrolerem i konsolą. To naprawdę niezbyt dobra wiadomość tym bardziej, że właśnie kooperacja między nimi jest główną cechą, która wyróżnić ma w przyszłości tę konsolę od pozostałych na rynku.

Reklama

Podczas tworzenia gier da się jeszcze ten problem ominąć, bo producenci mają dostępny specjalny kabel, który łączy urządzenia, ale i jemu zdarza się nie działać prawidłowo. Twórcy ponadto codziennie dostają nowe aktualizacje, co też dodatkowo utrudnia prace i wydłuża czas, który potrzebny jest na stworzenie gry.

Ciężko jednak wyobrazić sobie, że konsola ta działała tak jak zestawy deweloperskie w oparciu o kontroler z kablem, kiedy to bezprzewodowe pady są podstawowym urządzeniem do grania. Jak donoszą dziennikarze portalu 01Net, teraz Nintendo testować ma już czwarty prototyp nowatorskiego kontrolera do Wii U.

To wszystko sprawia, że nowa konsola Nintendo prawdopodobnie pojawi się na rynku nie w czerwcu - jak do tej pory zapewniał producent, a dopiero we wrześniu. Oby te dodatkowe trzy miesiące wystarczyły do dopracowania sprzętu i nie okazało się, że potrzeba do niego coś dokupować, albo go usprawniać, tak jak to obecnie ma miejsce w przypadku 3DS-a. Tego inwestorzy Nintendo z pewnością by nie znieśli.

Nintendo 3DS z dodatkową gałką analogową

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama