Wii może znaleźć się w kłopotach

Choć Wii jest najlepiej sprzedającą się stacjonarną konsolą, ostatnio dynamika jej sprzedaży wyraźnie spadła.

Szef Nintendo stwierdził nawet, że jeżeli sprzęt nie osiągnie w okresie świątecznym lepszych wyników, to może "znaleźć się w kłopotach". Na spotkaniu z inwestorami Satoru Iwata, prezes Nintendo, przyznał, że ostatnio sprzedaż Wii nie jest zbyt wysoka. Dodał jednak, że firma musi zrobić wszystko, by zainteresować klientów swoją konsolą w nadchodzącym okresie bożonarodzeniowym.

"Kiedy spojrzymy na obecną sytuację [ekonomiczną] i przeanalizujemy postawy ludzi, którzy nie nabyli jeszcze Wii, dochodzimy do wniosku, że sprzedaż [produktów, także w naszej branży] będzie znacznie bardziej niż dotychczas skoncentrowana w trakcie sezonu świątecznego, pod koniec roku" - wyjaśnia Iwata. "To nie tylko nasze obserwacje. Rozmawialiśmy z wieloma sprzedawcami na całym świecie, o tym co wydarzy się tegorocznym okresie świątecznym i większość z nich zgodziła się z naszym punktem widzenia" - dodaje.

Reklama

"Kiedy klienci będą gotowi wybrać, co chcą kupić na świąteczny prezent, zachęcimy ich do wyboru Wii, i to jest w tej chwili dla nas najważniejsze. Innymi słowy, nie możemy zachowywać się tak, jakby ta część naszego interesu, która jest związana z naszą domową konsolą miała już nie urosnąć - musimy zrobić coś, by utrzymać sprzedaż" - mówi. "Jednakże biorąc pod uwagę ten krytyczny sezon sprzedażowy, jeśli nic nie pójdzie po naszej myśli i nic z tym nie zrobimy, nasza platforma znajdzie się w kłopotach. Musimy się przygotować na taką sytuację" - podsumowuje.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy