To już koniec tej konsoli
Nintendo w tym roku wyda na świat nową platformę - Wii U. Jednak koncern musi też pożegnać jedno swoje dziecko, a mianowicie GameCube'a.
Zainteresowanie tą starą konsolą w chwili obecnej jest już bliskie zeru, ale część jej posiadaczy wciąż bawi się grami na nią.
Jednym z najpopularniejszych miejsc, w których można było je dostać, była sieć sklepów GameStop. Była, ponieważ od 2 kwietnia nie będzie ona już sprowadzać nowych pudełek z produkcjami na tę platformę.
Jest to gwóźdź do trumny dla GameCube'a. Przez ostatnie lata w GameStopie - czy to w sklepach stacjonarnych, czy w sprzedaży internetowej - można było dostać gry na tę konsolę w bardzo atrakcyjnych cenach.
Była to gratka dla wszystkich graczy, którzy zachowali tę platformę u siebie w domu. Teraz będą musieli znaleźć inne źródło pozyskiwania gier albo pożegnać się z "sześcianem" na dobre.
"GameStop nie będzie dłużej akceptować handlu grami na GameCube'a, a także akcesoriami czy samymi konsolami" - napisali w notce prasowej przedstawiciele amerykańskiej sieci. Decyzja wchodzi w życie tuż po prima aprilis, 2 kwietnia.
GameCube miał swoją premierę w Japonii i Ameryce Północnej w 2001 roku. Europejczycy i Australijczycy zobaczyli konsolę na półkach sklepowych dopiero w 2002. Do marca 2008 roku sprzedało się 21,7 miliona egzemplarzy konsoli.
GameCube dysponował śmieszną, jak na dzisiejsze czasy, konfiguracją sprzętową. Wewnątrz konsoli skrywał się procesor taktowany 485 MHz, a także 43 MB rozdzielnej pamięci RAM.