Ta konsola może zaskoczyć wszystkich
Wygląda na to, że Nintendo nie zamierza powtarzać błędów z przeszłości. W odróżnieniu od konsolki 3DS, następca Wii otoczy się bardzo silną grupą tytułów startowych.
Wiosna 2011 musiała być szalenie stresującym okresem dla Satoru Iwaty - prezydenta zasłużonego japońskiego koncernu. Premiera handhelda 3DS wzbudziła oczywiście zainteresowanie graczy i krytyków, jednak zbyt wysoka cena konsolki w połączeniu z niezbyt interesującą dla zachodnich odbiorców paletą tytułów startowych spowodowały, że przez długie miesiące Nintendo przeżywało bardzo trudne chwile. Mówiło się nawet o groźbie utraty przez koncern płynności finansowej.
W przypadku Wii U powinno być inaczej. Pierwsza konsola ósmej generacji, jaka trafi do sklepów na całym świecie, naprawdę będzie miała się czym pochwalić.
Podczas konferencji prasowej Nintendo, która odbyła się wczoraj podczas targów E3 w Los Angeles, przedstawiono ponad 20 silnych, rozpoznawalnych marek, które trafią na następcę Wii. Nie zabrakło wśród nich jednego z największych hitów wydawniczych tego roku - Mass Effect 3 studia BioWare. Ponadto warto dodać, że na nowej konsoli będziemy mogli cieszyć się taki grami, jak Tekken Tag Tournament 2, Aliens: Colonial Marines, Trine 2: Director's Cut, Darksiders II, Ninja Gaiden 3: Razor's Edge czy Rayman: Legends.
Może się ostatecznie okazać, że Wii U stanie się prawdziwym przebojem tego sezonu. Tym bardziej, że - jak zapowiadają analitycy (oraz jak głoszą anonimowe źródła, związane z największymi sieciami sklepów w Wielkiej Brytanii) - cena sprzętu w dniu premiery może bardzo pozytywnie zaskoczyć. Mówi się, że Wii U będzie konsolą na każdą kieszeń. Niestety, pociągnie to za sobą pewne konsekwencje. Wii U nie będzie na przykład odtwarzać płyt DVD ani BluRay.
Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już wkrótce. Faktem jest, że Microsoft i Sony będą z całą pewnością obserwować karierę Wii U. Oba koncerny wolą uczyć się na błędach innych...