Film Zimowy żołnierz zbiera w internecie pozytywne recenzje i o wiele mniej bluzg, niż pierwszy Kapitan Ameryka. Dla przeciwwagi Marvel we współpracy z Gameloftem przygotowali grę mobilną opartą o kinowego blockbustera - z wysokiej jakości oprawą graficzną i masą zawartości do odblokowania.
Ale od początku: w mobilnym Kapitanie Ameryce wcielamy się w tytułowego bohatera i wydajemy rozkazy grupce agentów z S.H.I.E.L.D. Wyposażeni jesteśmy oczywiście w niezniszczalną tarczę, zestaw rozwijających się w trakcie rozgrywki zdolności i kilka taktycznych komend do rzucania podopiecznym. Dla tych, którym znudzi się tryb kampanii, twórcy przygotowali też asynchroniczny tryb multiplayer.
Tego typu produkcje - mini-gry na smartfony i tablety wypuszczane równocześnie lub niemal równocześnie z premierą kasowych produkcji w kinach - przyjęło się nazywać grami reklamowymi, ale z reklamą niewiele mają wspólnego. Zimowy żołnierz trafił do grona tytułów freemium, przy których po prostu ciężko nie odnieść wrażenia, że twórcy starają się zarobić kilka dodatkowych groszy na popularności filmu.
Wielu przekona jednak efektowny gameplay i świetnie prezentująca się oprawa graficzna z trójwymiarem opartym o cel-shading. Aplikację pobrać i przetestować możecie bezpłatnie; w tej samej cenie przechodząc dwie pierwsze plansze. Za kolejne trzeba dopłacić, odblokowując częściami zawartość gry.
Przed wydaniem jakichkolwiek pieniędzy warto pamiętać, że Zimowy żołnierz wymaga nieustającego połączenia z internetem, więc granie w środkach komunikacji miejskiej dla większości odpada. Grę znaleźć już można w Google Play, w najbliższym czasie trafić też powinna do App Store.
