Za mobilną wersję Thor: Mroczny Świat odpowiadać będzie Gameloft

Bóg piorunów powraca na ekrany kin najbliższą jesienią, a wraz z nim - gra mobilna tworzona przez stary dobry Gameloft.

Gameloft ma długą historię - produkował najważniejsze gry "na licencji" jeszcze za czasów, kiedy rolę dzisiejszych sklepów z grami mobilnymi pełniła ostatnia strona lokalnej gazety. Jako jedna z niewielu firm Gameloft starał się też walczyć z internetowym piractwem, odgrażając się stronom publikującym licencjonowane gry. Rozwój urządzeń i aplikacji mobilnych nie pozostawił jednak dewelopera w tyle i do dziś często nawiązuje on współpracę z wielkimi firmami.

Reklama

Tak jak i teraz, kiedy wznowił współpracę z Marvelem. Po wydanych stosunkowo niedawno The Amazing Spdier-Man i Iron Man 3, najnowszą grą Gameloftu ma być Thor: The Dark World. Tym razem asgardzkie bóstwo przywróci porządek Dziewięciu Światom, miażdżąc i elektryzując legiony Maruderów i Mrocznych Elfów. Fabuła będzie oczywiście nawiązywać do filmu, ale całkiem swobodnie - dając graczom do dyspozycji ponad sto zadań do wykonania, w dużej części  luźno powiązanych z marvelowym blockbusterem.

Gra będzie zawierać elementy multiplayer i pozwoli graczom na coś w stylu grupowego co-opa. Wcielić się będziemy mogli nie tylko w Thora, ale też kilka innych, filmowych postaci - w tym Fandrala, Hoguna czy Volstagga. Gameplay polegać będzie na brawlerowym przebijaniu się przez zatłoczone potworami lokacje, przypomina nieco Diablo - po trailerze nie zapowiada się szczególnie oryginalnie, ale wśród gier na licencji gatunek dungeon crawlerów gości niezwykle rzadko.

Premiera Thor: The Dark World ma być zsynchronizowana z premierą kinową: 8 listopada tego roku. Tytuł pobierzemy za darmo, co niektórzy uznają za wadę - ale wydawca zdaje sobie sprawę, że sprzedawanie gier zachęcających do  obejrzenia filmu w kinie nie należy do najlepszych strategii reklamowych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy