Wspinanie po wieży w Tower Fortress

Gra nawiązująca do tytułów z lat 80. i 90. ubiegłego wieku.

Parę dni temu przedstawiciele niezależnego studia Keybol Games zapowiedzieli swój kolejny projekt – Tower Fortress. To powstająca z myślą o urządzeniach mobilnych produkcja, która nawiązywać ma do klasyków z lat 80. oraz 90. XX wieku.

Inspiracje najbardziej widoczne są w warstwie audiowizualnej. Oprawa graficzna wykonana jest w tak zwanym „pikselowym” stylu, który przywodzi na myśl tytuły sprzed lat. Do tego charakterystyczna muzyka i mechanizmy rozgrywki stawiające na zręczność użytkownika.

Reklama

W grze wcielimy się w rycerza, którego zadaniem jest dotarcie na szczyt tytułowej wieży. Oczywiście po drodze natkniemy się na wiele niebezpieczeństw, z którymi będziemy musieli sobie poradzić – w sumie w produkcji znajdzie się 16 różnych typów przeciwników.

Za każdym podejściem poziomy będą generowane losowo, zaś wieża podzielona zostanie na cztery różne lokacje. Bohater dysponować ma bronią, którą będzie można ulepszyć dziewięcioma rozszerzeniami, samą postać zaś wyposażymy w nawet 25 ulepszeń. To nie wszystko – śmierć bohatera zakończy zabawę.

Dokładna data premiery Tower Fortress nie jest na razie znana, ale twórcy obiecują, że gra powinna zadebiutować na przełomie bieżącego i przyszłego roku. Produkcja ukaże się na urządzeniach mobilnych z systemami iOS i Android, a także na PC.

Na deser – zwiastun z fragmentami rozgrywki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy