World Wrestling Entertainment wydaje grę... wyścigową

Wrestling potrafi być niesamowicie dochodowy, ale czy na pewno w sferze gier samochodowych? Popularny zawodnik John Cena spróbuje przekonać was do iOS-owych wyścigów swoją nieskazitelną budową ciała.

WWE już raz próbowało - brawlerem Rockpocalypse z legendarnym mięśniakiem The Rock w roli głównej. Nie wyszło źle i fanom tak brawlerów, jak i samego zawodnika gra się podobała. Jak więc prezentuje się wydane wczoraj John Cena's Fast Lane?

Reklama

Najbardziej promowaną cechą gry jest oczywiście obecność Johna Cena'y. Wcielamy się w młodego miłośnika wyścigów, którego wspomniany zawodnik bierze pod swoje skrzydło - jeśli zależy nam na jego widoku bez koszulki, prawdopodobnie nie będziemy zawiedzeni, bo wrzucono go do co drugiego ekranu interfejsu. Zadaniem wrestlera jest zapoznać nas z odpowiednimi ludźmi czy też przekazać wiedzę z zakresu umiejętnego sterowania bryką.

Co, swoją drogą, brzmi dość zabawnie, bo "innowacyjny" system sterowania w John Cena's Fast Lane w żadnym calu nie przypomina sterowania znanego z klasycznych gier wyścigowych. Nie kontrolujemy ani przyspieszania, ani zwalniania, nie mamy nawet większego wpływu na wyprzedzanie oponentów. Robimy tylko jedno: zmieniamy biegi. Tak, zmieniamy biegi i nic więcej.

Ponad 6 pojazdów do odkrycia i 80 wrogów do pokonania też może brzmieć zachęcająco, ale wystarczy rzut okiem na gameplay żeby dostrzec, jak monotonne, jak kompletnie pozbawione dynamiki są to wyścigi. Jeżeli wynagradza wam to perspektywa zobaczenia Jochna Cena'y - grę pobierzecie za darmo na większość urządzeń wspierających system iOS.

Grę John Cena's Fast Lane możecie pobrać, klikając w link obok - pobierz grę (iOS).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy