W Time Tangle – Adventure Time biegniemy i bijemy
I biegniemy dalej, cały czas bijąc, a potem jeszcze trochę...
Wśród cech Time Tangle – Adventure Time, jakie wypisali w opisie gry na AppStore jej twórcy, znalazło się "PUNCH STUFF", czyli "UDERZAJ RZECZY". I mniej więcej wokół tego kręci się cała gra – biegniemy sobie, Finnem lub Jake'iem, zza horyzontu wyłaniają się różne postacie i przedmioty, a naszym zadaniem jest sprać je wszystkie na kwaśne jabłko. To endless runner, ale wygląda na to, że od innych endless runnerów znacznie bardziej nastawiony na... cóż, bicie rzeczy, zamiast unikania ich.
Nasi bohaterowie mogą zostać wspomożeni przez różnego rodzaju power-upy – w zwiastunie, który znajdziecie poniżej można nawet zobaczyć słynny Power Glove, który z oczywistych powodów w grze nazwany został Maximum Glove, choć jego wygląd nie pozostawia wątpliwości.
W Time Tangle, jak nazwa wskazuje, tematem przewodnim jest czas, ale nikt się nie oszukuje: wiadomo, dlaczego tak naprawdę ściągniecie tę grę. Po pierwsze, to Adventure Time, a po drugie – bije się w niej rzeczy. Gra kosztuje około 11 złotych.
Aha, istotna sprawa: grafika jest trójwymiarowa, nie dwuwymiarowa, jak spodziewalibyśmy się po czymkolwiek stworzonym na podstawie tego serialu.