Słynny twórca jednej z najpopularniejszych gier niezależnych wszech czasów - Minecrafta i założyciel studia Mojang, czyli Markus Persson występujący pod pseudonimem Notch, wzbogacił się w zeszłym roku o 101 milionów dolarów!
Nawet dla sporej wielkości firmy byłby to rewelacyjny wynik, a mówimy tu nie o przedsiębiorstwie, a o pojedynczym człowieku... Czego dokonał Notch? Tak naprawdę wszystkie jego osiągnięcia można sprowadzić do jednego słowa: Minecraft. Ta gra wideo wyróżniająca się nieograniczoną swobodą działania i bardzo uproszczoną, choć niepozbawioną uroku oprawą graficzną pojawiła się na rynku w 2009 roku. Wtedy dostępna była wersja jedynie na komputery osobiste. W 2011 pojawiła się także edycja na smartfony, a rok później na konsole Xbox 360.
Markus Persson stworzył nie tylko bardzo wciągającą i popularną grę, ale także zupełnie nowy model biznesowy. Zaczął on sprzedaż swojego produktu na bardzo wczesnym etapie. W momencie, w którym inni twórcy nawet nie przyznaliby się, że nad czymś pracują. Wtedy klient płacił symboliczną kwotę, a dostawał za nią niedokończony produkt i obietnicę dożywotnich aktualizacji.
Wraz z rozwojem gry jej cena rosła, a do twórcy cały czas płynęły środki pozwalające mu kontynuować pracę. Przychody wraz ze wzrostem popularności gry rosły, by w samym 2012 roku sprzedaż Minecrafta samemu Perssonowi przyniosła wspomniane 101 milionów dolarów zysków. Co można zrobić z takimi pieniędzmi?
Markus powiedział, że odłoży wystarczającą kwotę, by on sam i jego bliscy nie musieli się już o nic martwić. Pewną część pieniędzy przeznaczy na spełnianie własnych marzeń, a potem zajmie się też dobroczynnością. Wiadomo jednak, że przede wszystkim już od wielu miesięcy Persson pracuje po prostu nad nową grą.
