To się nazywa nietypowe podejście deweloperów...

Przedstawiamy innowacyjny sposób na zachęcenie posiadaczy urządzeń mobilnych do wspólnej zabawy. Amerykańskie studio deweloperskie PlayMesh zamierza dokonać wirtualnej rzezi graczy!

PlayMesh nie tworzy produkcji dla casualowych graczy. Sztandarowa produkcja studia nosi tytuł Valor i jest, nastawionym na rozgrywki PvP... symulatorem budowy miasta!

Myliłby się jednak ten, kto po przeczytaniu powyższego fragmentu widzi oczami wyobraźni urocze plenery niczym z SimCity czy serii ANNO. Valor to surowa produkcja, której akcja osadzona została w czasach średniowiecza. Szybka, agresywna rozgrywka pozwala wybudować potężne imperium, poczynając od skromnego zamku. W tym celu jednak musimy umiejętnie planować kolejne posunięcia, zawierać sojusze i łączyć się w gildie, a następnie napadać innych graczy. System "permamentnej śmierci" zaimplementowany przez twórców powoduje, że najdrobniejszy błąd może się się zakończyć utratą całego dorobku w grze, w Valor liczy się zdecydowanie, konsekwencja i bezwzględność. Zniszcz albo zostań zniszczony!

Reklama

Deweloperzy tymczasem postanowili jeszcze "uatrakcyjnić" rozgrywkę, zakładając własną gildię. Producenci czekają na śmiałków, którzy zdecydują się na próbę podbicia miasta. Jeśli komuś się powiedzie, zyska niewyobrażalne bogactwo, lecz jeśli przegra... Cóż, będzie musiał zaczynać zabawę od początku!

"Uważamy, że najlepszym sposobem na zademonstrowanie szacunku, jakim darzymy naszych fanów, jest zniszczenie ich i wszystkiego, co kochają, w sposób najbardziej brutalny z możliwych. To nasza wersja obsługi klienta, tu, w PlayMesh" - powiedział jeden z producentów, Shwan "PwnLaw" Foust.

Gra jest dostępna za darmo w App StoreGoogle Play.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama