Niestety gra znowu się spóźni.
Najpierw miało być wiosną, później latem, a okazuje się, że będzie jeszcze później. Przedstawiciele studia Fireproof Games ujawnili nowe informacje dotyczące stanu prac nad grą The Room Three, zdradzając przy tym przybliżoną datę premiery produkcji.
Podobnie jak we wcześniejsze odsłony cyklu, tytuł będzie grą logiczną, w której zadaniem graczy będzie otwieranie zamkniętych na głucho zamków. A nie będzie to proste, bo zabezpieczone będą skomplikowanymi mechanizmami.
Użytkownikom przyjdzie włamywać się między innymi do sejfów i drzwi, a czasami staną przed wyzwaniem rozszyfrowania wiadomości. W nadchodzącej części serii prowadzony przez gracza bohater otrzyma umiejętność spoglądania wewnątrz niewielkich obiektów (na przykład wspomnianych zamków).
W najnowszym wpisie opublikowanym na oficjalnym blogu studia Fireproof Games, developerzy pochwalili się, że udało im się dokonać sporych postępów w pracach nad The Room Three, aczkolwiek nie są jeszcze gotowi na wydanie gry. Produkcja znajduje się już jednak w takiej fazie, że można ją przejść od początku do końca.
Przed twórcami teraz najtrudniejszy etap związany z dokonaniem ostatnich szlifów. A te sprowadzać się mają do dopracowania poszczególnych zagadek, napisaniem podpowiedzi i wskazówek, dogrania ostatnich dźwięków i utworów ścieżki dźwiękowej oraz poprawieniem oprawy graficznej. A później zostanie jeszcze wyeliminowanie niektórych błędów.
Konkretna data premiery The Room Three nadal nie jest znana. Developerzy ze studia Fireproof Games stwierdzili jednak, że powinni wydać swoją produkcję „najprawdopodobniej w ciągu dwóch miesięcy”. A to oznacza, że tytuł może pojawić się w październiku. O ile prace nad grą znowu się nie przeciągną.
