Bandai Namco postanowiło postawić odważny krok.
W styczniu tego roku Bandai Namco przeniosło swój hit z 16 i 32-bitowych konsol – Tales of Phantasia – na iOS. Jeżeli nie kojarzycie serii – są to powszechnie uznane gry RPG, przy których pracuje między innymi Kosuke Fujishima (mangaka, autor wydawanego kiedyś w Polsce "Oh! My Goddess") oraz Motoi Sakuraba (kompozytor, twórca muzyki do takich gier jak Golden Sun czy Dark Souls).
W przyszłym miesiącu Tales of Phantasia zniknie z AppStore, przestanie także działać na naszych iUrządzeniach, a wszystkie pieniądze, jakie wydaliśmy na grę – przepadną. I nie wiadomo, czy jest choć jedna osoba, która będzie po grze płakać. A to dlatego, że – krótko mówiąc – Tales of Phantasia na iOS było niewypałem. Twórcy wzięli grę ze starych konsol i wepchnęli w nią nieprzemyślaną wersję modelu free-to-play, co sprawiło, że produkcja jest właściwie niegrywalna.
Jak podaje Bandai Namco: "Z przykrością informujemy, że zaprzestaniemy dystrybucji tej aplikacji 28 sierpnia 2014 (czwartek). W tym dniu aplikacja i związane z nią usługi staną się nieużywalne. Wliczone w to są przedmioty z mikrotransakcji oraz zapisy stanu gry. (...)"
Teoretycznie, grę można pozostawić na telefonie – jednak problem polega na tym, że do zapisywania gry potrzebne jest połączenie z internetem. Oznacza to, że po wyłączeniu usługi najzwyczajniej w świecie gra nie będzie miała dalszego sensu. Tym gorzej, że gra ukazała się około pół roku temu – po takim czasie nie wyłącza się nawet serwerów nieudanych MMORPG.
Tales of Phantasia - pobierz grę z App Store
