Kosmiczne strzelanie w sieci.
Założone przez byłych pracowników Rovio Entertainment niezależne studio Epic Owl wypuściło swój debiutancki projekt. Starside Arena – bo o nim mowa – powinno przypaść do gustu miłośnikom kosmicznych strzelanek. Tytuł pozwala bowiem toczyć międzygwiezdne boje z innymi użytkownikami.
Produkcja kładzie nacisk na rozgrywki sieciowe. Gracze biorą w niej udział w starciach, w których stają do walki z innymi osobami. Przed wystrzeleniem pierwszych pocisków trzeba jednak stworzyć własny statek.
I to jest właśnie element, który jest jedną z najważniejszych cech gry – niemniej istotną niż wspomniane wyżej bitwy. Budowa okrętu ma kluczowe znaczenie, bo od tego zależą szanse użytkowników w multiplayerowych pojedynkach.
Tworzenie własnej maszyny nie należy do skomplikowanych procesów. Konstrukcja statku ma charakter modułowy i polega na dobieraniu mu kolejnych części. W sumie do dyspozycji graczy oddano 37 podstawowych modeli (które mogą posłużyć za bazę dla okrętu) oraz 50 technologii do odkrycia.
Budując jednostkę warto robić to w przemyślany sposób. A to dlatego, że wpływ na jej wydajność mają m.in. moc silników, wykorzystany system obronny, uzbrojenie, generator mocy oraz ogólna masa maszyny. Wydarzenia obserwuje się z perspektywy tak zwanego „lotu ptaka”.
Starside Arena opiera się na modelu F2P, co oznacza, że grać można za darmo, ale trzeba liczyć się z mikropłatnościami. Produkcję pobierzecie bezpłatnie z poziomu cyfrowego sklepu AppStore. W planach jest też wersja na Androida, która powinna zostać udostępniona jeszcze w tym tygodniu.
Poniżej znajdziecie zwiastun opublikowany z okazji premiery gry.
