SEGA sprawiła miłośnikom niebieskiego jeża miłą niespodziankę. Firma wypuściła na urządzenia mobilne kolejną grę z jego udziałem – mowa o zapowiedzianym kilka miesięcy temu Sonic Dash 2: Sonic Boom, które jest kontynuacją wydanej dwa lata temu produkcji.
Mechanizmy rozgrywki nie uległy większym zmianom w porównaniu do popularnej „jedynki”. Sequel również jest endless-runnerem, co oznacza, że bohaterowie poruszają się automatycznie. Gracze muszą jedynie omijać pojawiające się na ich drodze przeszkody – zabawa sprowadza się do wciskania stosownych przycisków w odpowiednim momencie. A przy ogromnej prędkości, z jaką przemieszczają się protagoniści, szczególnie, że trzeba starać się zbierać także porozrzucane po mapie rozmaite znajdźki.
W obrębie jednej planszy można przełączać się maksymalnie pomiędzy trzema (wybranymi wcześniej) postaciami. To o tyle ważne, że każdy z nich dysponuje określonymi, unikalnymi dla siebie zdolnościami, które mogą okazać się przydatne w zabawie. Sonic oczywiście może zwiększyć swoją prędkość, podczas gdy Knuckles potrafi wykonać drugi skok, natomiast Amy posługuje się dzierżonym młotem. Do znanych z „jedynki” bohaterów dołączył jeszcze jeden – wyposażony w bumerang Sticks.
Jedną z atrakcji gry jest zmieniona oprawa graficzna, która – zgodnie z tytułem utrzymana jest w stylu charakterystycznym dla Sonic Boom. Gdyby ktoś nie wiedział – to nowa podseria, która miała na celu odświeżenie przygód niebieskiego jeża i spółki. Choć trzeba przyznać, że nowy wygląd bohaterów wywołał sporo kontrowersji wśród fanów – niektórym nie przypadł on po prostu do gustu.
Sonic Dash 2: Sonic Boom opiera się na modelu F2P, co oznacza, że grać można za darmo, choć trzeba liczyć się z mikropłatnościami. Grę pobierzecie bezpłatnie za pośrednictwem sklepów AppStore i Google Play.
