Smartfony dorównują popularnością konsolom domowym

Jeśli ktokolwiek sądzi, że granie na smartfonach to nic nie znacząca rozrywka, której oddają się głównie gimnazjaliści w autobusach miejskich, to grubo się myli.

Globalny rynek mobile rośnie tak szybko, że już wkrótce to konsole i pecety będą starały się dorównać popularnością urządzeniom przenośnym... Dowodzą tego badania przeprowadzone przez agencje PlaySpan i Magid. Na naszych oczach współczesne gry wideo zmieniają się nie do poznania - i pomyśleć, że jeszcze 10 lat temu wydawało się, że nikt ani nic nie jest w stanie złamać globalnej dominacji konsol domowych.

Reklama

Agencja Magid ujawniła właśnie wyniki ankiety przeprowadzonej wśród amerykańskich internautów online w grudniu. Wynika z niej, że około 80% amerykańskiego społeczeństwa składa się z graczy - analitycy zauważają wyraźną korelację pomiędzy wzrostem tej wartości, a rosnącą ilością smartfonów i tabletów w gospodarstwach domowych.

Ankieta dowodzi także, że około 35% respondentów podaje konsolę domową jako platformę pierwszego wyboru - smartfony depczą jednak konsolom po piętach - w odpowiedzi na to samo pytanie wskazało je aż 34%. Na najniższym stopniu podium uplasowały się tablety, osiągając 11%. Kolejne miejsce zajęły pecety z sześcioma procentami.

Najważniejsze handheldy, takie jak PS Vita i Nintendo 3DS nie wzbudziły większego zainteresowania - wybrało je jedynie trzy procent badanych. Co ciekawe, konsole pozostają domeną mężczyzn. Wśród ankietowanych, którzy preferują tę platformę do gier, znajduje się aż 49% mężczyzn, tak samo odpowiedziało jedynie 18% kobiet. W przypadku smartfonów jest odwrotnie - 45% kobiet stawia je na pierwszym miejscu, tak samo odpowiedziało 25% mężczyzn.

Z całą pewnością jedną z najważniejszych cech, które wpływają na rosnącą popularność urządzeń przenośnych, są gry free-to-play. Agencja Magid odkryła, że aż 110 milionów Amerykanów preferuje ten model biznesowy. Łatwo na podstawie powyższych wyników określić, jak będzie wyglądała przyszłość gier wideo. Za naszego życia ma miejsce największa rewolucja w historii branży, pamiętajmy o tym!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy