SettleForge jeszcze w tym roku
Coś dla miłośników wirtualnych planszówek.
Fani gier planszowych, które ukazują się na tabletach wiedzą zapewne, że ogromna część z nich to konwersje... czy raczej wirtualne adaptacje prawdziwych, fizycznych planszówek, w które grać można bez użycia sprzętu elektronicznego. Tym razem pomówmy jednak o idei, która narodziła się bezpośrednio na potrzeby iPada. Ukaże się na nim jeszcze w tym roku, a nazywa się SettleForge.
W SettleForge budujemy imperium. Każdy, kto budował wcześniej prawdziwe imperium, złapałby się jednak za głowę ze zdezorientowania, bo wszystko odbywa się w dość umowny sposób – nasze tereny powiększami dodając kolejne sześciokątne klocki, tak, by te nie gryzły się ze sobą. Na początku każdej partii dostajemy od naszych poddanych trzy misje i właśnie w ten sposób je wykonujemy – ustawiając sześciokąty w odpowiednich miejscach. Jeśli na przykład łowczy potrzebować będą terenów łowieckich, musicie dostawić im klocek z lasem. I tak dalej.
O grze wiadomo na razie stosunkowo niewiele – dostępne jest wątpliwej jakości wideo przedstawiające rozgrywkę. Gra ukazać się ma nie tylko na iPadach, choć jest to pierwsza docelowa platforma. Czekamy na dalsze informacje, bo wygląda to dosyć ciekawie.